Osoby zaglądające na media społecznościowe w walentynki z pewnością zauważyły zdjęcia ogromnych bukietów róż, które ledwie mieszczą się w rękach obdarowanej osoby. Oczywiście rozmiar ma znaczenie, ale bez przesady. Mniejszą liczbą "badyli" także jesteśmy w stanie wiele powiedzieć. A więc ile kwiatów dać ukochanej osobie?
Najczęściej dawanymi kwiatami w walentynki bez wątpienia są róże. Wiele osób podczas wybierania kwiatów zastanawia się nad symboliką kolorów. Jest ona z pewność czytelna dla wielu osób, jednak znaczenie ich liczby może być dla zagadką. Kiedy florysta zada nam pytanie: "Ile kwiatków będzie w bukieciku?", zamiast zacząć się głowić i wybierać ilość na chybił trafił, dowiedz się, co liczbą róż powiesz ukochanej osobie. Z przyjemnością wyjaśnimy ci symbolikę.
Jeśli w walentynki umówiłeś się na pierwszą randkę, kupowanie okazałego bukietu będzie zdecydowaną przesadą. Wystarczy jeden kwiat, aby podprogowo powiedzieć "to miłość od pierwszego wejrzenia". Natomiast w długoletnim związku będzie to wyjawienie, że obdarowana osoba wciąż jest dla nas tą jedyną. Dwie róże, to odwzajemnienie uczuć, a trzy - "kocham cię". Natomiast pięć symbolizuje zdanie: "Zrobię dla ciebie wszystko". Na tym nie koniec. Co z większymi wiązankami?
Sześć róż symbolizuje deklarację obdarowującego: "Chce być tylko twój/twoja". Natomiast, jeśli chcesz dać sygnał obdarowanej osobie, że jesteś w niej/nim zakochany/zakochana, w bukieciku powinno znaleźć się siedem kwiatów. Z kolei kiedy jest ich dziewięć, deklarujemy tak chęć spędzenia z naszą walentynką całego życia. A jak wygląda sytuacja z pozostałymi ilościami?
Jeśli w walentynki planujesz się oświadczyć, to będziesz musiał się wykosztować. W zwyczaju na taką okazję daje się aż 108 róż. Dużo? Niektórzy nie mają zahamowań przy kupowaniu kwiatów. I tu warto wrócić do wspomnianych wcześniej zdjęć publikowanych w mediach społecznościowych. Niekiedy możemy na nich ujrzeć niemal cały pokój wypełniony różami. Nawet nie chcemy myśleć o tym, ile pieniędzy poszło na "kwiaty, które i tak za chwilę zwiędną". Dla ciekawskich, którzy zastanawiają się, co oznacza 1000 róż, wyjaśniamy - "na zawsze wierny".
Liczymy, że nasz poradnik przyda ci się podczas tegorocznego wyboru kwiatów. Jak widać, wcale nie trzeba przeznaczać ogromnej sumy pieniędzy na bukiet. Czasem mniej znaczy więcej. Przede wszystkim liczy się gest. Najprostsze, a zarazem najważniejsze słowo "powiemy" naszej miłości już trzema kwiatkami. Dzięki temu nasze kieszenie nie będą puste i znajdziemy parę miedziaków na miłą kolację lub inną atrakcję dla ukochanej walentynki.