Większość osób nieszczególnie lubi ziołowe herbaty, ze względu na specyficzny smak. Znajdzie się jednak grupa ludzi, którym zupełnie on nie przeszkadza, a nawet wręcz przeciwnie, bardzo go lubią. Niestety niektóre napary, choć mają lecznicze właściwości, źle używane mogą tylko zaszkodzić. Tak jest z tą rośliną, która została zakazana w wielu krajach, ale nie w Polsce.
Żywokost to popularna roślina, występująca na terenie całego naszego kraju. Zwana również kosztywałem lub żywym gnatem dorasta nawet do wysokości jednego metra i wyróżnia się pięknymi, drobnymi kwiatami o fioletowym lub białym kolorze. Najczęściej kwitnie na przełomie maja i czerwca. Poza zachwycającym wyglądem żywokost, jak sama nazwa wskazuje, zawiera w sobie wiele cennych substancji, pomocnych przede wszystkim w przypadku leczenia urazów kości i mięśni. Wyciąg z rośliny powinien być jednak stosowany zewnętrznie, jako maść pomagająca w rekonwalescencji po złamaniach. Kosztywał zawiera bowiem alantoinę oraz asparaginę mające działanie ściągające, łagodzące podrażnienia i przyspieszające gojenie się ran oraz procesy zrastania kości. W wielu krajach zakazano doustnego spożywania zioła ze względu na to, że źle wpływa na wątrobę. To jednak niejedyne zagrożenia.
Herbata z żywokostu jest mimo wszystkich zagrożeń szeroko stosowana w Polsce i możemy kupić ją w większości zielarskich sklepów. Od wewnątrz używana jest przede wszystkim w przypadku problemów układu pokarmowego lub wrzodów żołądka. Niestety poza zaletami ziołowego naparu, znamy również sporo jego wad. Zbyt duża ilość przyjmowanej herbaty może wpływać bardzo niekorzystnie na naszą wątrobę. Korzeń żywokostu jest bogaty w alkaloidy pirolizyzdynowe: echimidynę, likopsaminę oraz lasiokarpinę, które w nadmiarze mogą prowadzić do uszkodzenia wątroby i jelit, a przy dłuższym spożywaniu osłabiają również tkankę płuc. Staje się ona przez to bardziej podatna na patogeny, które powodują między innymi raka. W związku z tym, w wielu krajach ziołowe herbaty z kosztywału zostały zakazane, a roślina występuje wyłącznie w formie maści. W Polsce co prawda przyjmowanie doustne wyciągu z żywokostu budzi kontrowersje, ale wciąż za mało mówi się o jego negatywnych skutkach. Warto pamiętać, że należy uważać z przyjmowaniem jakichkolwiek ziół i zawsze przed ich spożyciem przeczytać dokładnie, na co mogą wpływać lub skontaktować się z lekarzem.