Punkt widzenia, zależy od punktu siedzenia. Często coś, co znajduje się praktycznie w zasięgu naszego wzroku, jest niedostrzegane, ponieważ patrzymy na to nie tak, jak powinniśmy. Na szczęście każdy z nas jest inny i eksploruje świat na różne sposoby. Dzięki temu mieszkańcy jednej z polskich wsi dowiedzieli się, że żyją w bajkowej krainie. To miejsce z lotu ptaka wygląda jak najwspanialszy obraz słynnego artysty.
Najdłuższa wieś w Polsce - Sułoszowa. Wszyscy mieszkają przy jednej drodze
Sułoszowa to wieś położona w województwie małopolskim, oddalona 36 km od Krakowa. Należy do terenów Ojcowskiego Parku Narodowego i jest jedną z najbardziej urokliwych miejscowości w Polsce. Okrzyknięta najdłuższą wsią naszego kraju, tak naprawdę nią nie jest. Zajmuje drugie miejsce, zaraz po Zawoi, która liczy 18 km. Jednak i tak wszystkie oczy skierowane są na Sułoszową, ze względu na jej urokliwe położenie. Chodzi o widok, który z perspektywy zwykłego przechodnia nie jest możliwy do zauważenia. Magia rozpoczyna się w momencie, kiedy popatrzymy na wieś z lotu ptaka.
Jak okiem sięgnąć rozciągają się smugi zieleni i złota, misterna mozaika pól oddzielonych kawałkiem drogi pomiędzy małymi domkami z czerwonymi i niebieskimi dachami. Widok tej polskiej wsi z lotu ptaka jest niemalże jak ze snu
- opisują brytyjscy dziennikarze na portalu "Daily Mail". Zabudowa wsi jest skupiona przy jednej ulicy, mierzącej 9 km. Liczba mieszkających na tym terenie osób wynosi 6 tysięcy. Zauroczeni Sułoszową zagraniczni reporterzy, dopytywali lokalne osoby, o to, jak się żyje w idyllicznej krainie.
Sułoszowa z lotu ptaka wygląda jak kraina wyciągnięta z bajki. Jak postrzega ją lokalna społeczność?
Niektórzy nazywają to miejsce małą Toskanią ze względu na intrygującą formację skalną, która znajduje się na jednym z końców wsi. Na szczycie tego wzgórza znajduje się zamek, z którego można podziwiać cudowną panoramę. Mieszkańcy wyznali brytyjskim dziennikarzom, że życie w Sułoszowej jest bardzo spokojne, ale jednocześnie bywa męczące ze względu na plotki krążące po okolicy. Miejscowość jest na tyle mała, że wszyscy się ze sobą znają. Wiele osób, nie zdawało sobie sprawy z wyjątkowości wsi, dopóki nie dotarły do nich zdjęcia pokazujące widok z góry.
Dopóki nie zobaczyłem zdjęć z góry, nie zdawałem sobie sprawy z tego, że tak tu pięknie. Tak to zazwyczaj jest, że nie doceniamy tego, co jest bardzo blisko
- powiedział Marian Gęgotek, lokalny rolnik w rozmowie z dziennikarzami "Daily Mail". We wsi można odwiedzić kościół parafialny pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa i św. Wawrzyńca, który jest wpisany w rejestr zabytkowych nieruchomości województwa małopolskiego. Co więcej, jedną z atrakcji jest również Maczuga Herkulesa znajdująca się na Szlaku Orlich Gniazd. Przez Sułoszową przebiega również kulturowy szlak europejski "Via Regia", który jest jedną z tras św. Jakuba prowadzących do sanktuarium Santiago de Compostela.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
