Edward Teach, znany szerzej jako Czarnobrody stał się najsłynniejszym piratem Karaibów. Swój przydomek zawdzięcza bujnej, czarnej brodzie, którą stylizował w sposób budzący strach i respekt - zaplatał ją w warkoczyki i zakładał za uszy. Za każdym razem przed bitwą wkładał pod kapelusz zapalone lonty, co dodawało mu demonicznego wyglądu przypominającego mityczną Furię. Ten groźny wizerunek służył nie tylko zastraszaniu przeciwników, ale także cementowaniu jego legendy. Za mitycznym obrazem kryje się człowiek, który z umiejętnością wykorzystywał okazje, jakie stwarzała ówczesna rzeczywistość. Zaledwie rok wystarczył, aby jego nazwisko zapisało się złotymi zgłoskami w annałach morskiego bandytyzmu, a jego czyny stały się przedmiotem badań, legend i spekulacji.
Czarnobrody był mistrzem psychologicznej gry z przeciwnikami. Jego wyszukane tortury, jak choćby inscenizacja "zabawy w piekło", podczas której dusił swoją załogę siarkowymi oparami, tylko potęgowały mroczną aurę wokół jego osoby. Był to pirat nietypowy. Umiał czytać i pisać, co w tamtych czasach świadczyło o nieprzeciętnym pochodzeniu. Historycy doszli do wniosku, że z całą pewnością był on Anglikiem. W trakcie tak zwanej wojny królowej Anny, która trwała od 1702 do 1713 roku, Edward Teach znalazł zatrudnienie na prywatnych okrętach kaperskich operujących z Jamajki, napadając na francuskie i hiszpańskie statki za przyzwoleniem samej królowej. Gdy konflikt dobiegł końca i nastąpił ekonomiczny kryzys, wielu kaprów zostało bez środków do życia. Edward Teach nie porzucił jednak życia na morzu. Odtąd działał już poza granicami prawa. Przeniósł się na New Providence - wyspę, która była uznawana za nieoficjalną stolicę piratów w rejonie Karaibów. Tam dołączył do załogi Benjamina Hornigolda, jednego z najbardziej znanych korsarzy tamtych czasów. Dzięki zdobytemu zaufaniu, szybko awansował w hierarchii i już w 1717 roku, podczas podziału łupów, otrzymał dowództwo nad francuskim okrętem wojennym "Concord". Przemianował go później na "Zemstę Królowej Anny" i uczynił z niego swoją piracką flagową jednostkę.
Czarnobrody w krótkim czasie stał się największym postrachem Karaibów. W 1718 roku zablokował port w Charleston w Karolinie Południowej, paraliżując handel i wymuszając okup za jego otwarcie. Choć ostatecznie zdecydował się skorzystać z amnestii oferowanej przez króla Jerzego I, jego piracki instynkt nie pozwolił mu do końca porzucić dawnych zwyczajów. Ostateczną decyzję o zakończeniu kariery podjął, gdy gubernator Karoliny Północnej przyjął go pod swoje skrzydła, oferując królewski akt łaski.
Po otrzymaniu królewskiego aktu łaski od gubernatora Karoliny Północnej Czarnobrody zdawał się być gotowym do rozpoczęcia nowego życia. Jednakże jego piracka natura szybko znów dała o sobie znać. Edward Teach nie potrafił odciąć się od swojej przeszłości i wkrótce po amnestii ruszył po kolejne łupy. Powrót do starych zwyczajów szybko zwrócił uwagę władz, co doprowadziło do jego ostatecznego upadku. W listopadzie 1718 roku gubernator Wirginii wysłał ekspedycję pod dowództwem porucznika Roberta Maynarda z zadaniem schwytania Czarnobrodego. Starcie z angielskimi siłami było krwawe i decydujące. Edward Teach zginął w brutalnej walce, otrzymując liczne rany, co symbolicznie zakończyło erę jego dominacji. Mimo że piracka kariera Teach’a trwała stosunkowo krótko, legendy i opowieści o Czarnobrodym przetrwały wieki, czyniąc go ikoną piractwa. Jego postać, choć otoczona mrokiem i zbrodnią, pozostaje jedną z najbardziej fascynujących i barwnych postaci w historii morskiej.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.