Co rusz przekonujemy się o tym, że Bałtyk skrywa wiele tajemnic i potrafi być prawdziwą "skrzynią" pełną skarbów. Zatopione wraki, przedmioty historyczne oraz te, które zgubili turyści to nie wszystko. Jest również wylęgarnią bursztynów, które stale są poszukiwane zarówno przez profesjonalistów, jak i amatorów. Choć chętnych na znalezienie tych cennych kamieni jest wiele, nie każdy może mówić o takim szczęściu, jakie spotkało pana Sebastiana i jego żonę.
"Łowcy bursztynów" wiedzą, jak ciężkie jest znalezienie dorodnych okazów. Sukces każdej misji zależy od warunków pogodowych i sprzętu, który ułatwia wypatrywanie stwardniałej żywicy w wodzie oraz w piasku. Wygląda jednak na to, że niekiedy Bałtyk potrafi sprawiać niespodziewane prezenty. Przed rokiem, podczas spaceru w Darłowie, małżeństwo znalazło na brzegu aż 140-gramową bryłę bursztynu, która była prawie tak duża, jak ludzka dłoń. Para nie kryła swojego zaskoczenia, ponieważ tak wielkie okazy są nie lada rzadkością. Podobne bryłki najczęściej można znaleźć wczesną wiosną lub jesienią przy sztormowej pogodzie, jednakże większość z nich jest znacznie mniejsza, niż ta, która wpadła w ręce pary z Darłowa. Ten przypadek nie jest jednak wyjątkiem, ponieważ rekordzista w tej dziedzinie ważny blisko 70 kilogramów.
W 2022 roku media rozpisywały się na temat bursztynu, który można nazwać istnym gigantem. Wtedy w Muzeum Bursztynu w Gdańsku zważono bryłę, a ekspercie potwierdzili jej autentyczność. Pomiar wskazał wagę 68,2 kg. W tym przypadku nie jest to jednak okaz pochodzący z Bałtyku, lecz z kopalni węgla brunatnego z okolic miasta Gunung Tua w północnej Sumatrze.
Bursztyn odkrywany jest nie tylko u nas, ale praktycznie na każdym kontynencie. Może liczyć 2 miliony lat albo ponad 100 milionów
- wyjaśnił wtedy dyrektor gdańskiego muzeum Waldemar Ossowski. Podkreślał również, że, bursztyny dość często zawierają inkluzje, które dają wiele informacji na temat tego, jak wyglądało życie na Ziemi wiele lat wstecz. To oznacza, że te niezwykłe bryły mają nie tylko ogromne znaczenie w branży jubilerskiej, ale mogą również przynieść wiele pożytku naukowcom.
Warto przypomnieć, że bursztyn to żywica kopalna pochodząca z drzew iglastych. Choć występuje na wielu kontynentach, w największych ilościach pojawia się na wybrzeżach Morza Bałtyckiego - szczególnie między Gdańskiem a Kłajpedą. Za kilogram można uzyskać nawet 20 tysięcy złotych.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.