Nie każdy ma szansę złapać największą rybę świata, ale każdy może próbować złowić rekordowo wielki okaz. Oczywiście rozmiary złowionej ryby będą adekwatne do warunków połowu.
Największa złowiona ryba to dla każdego wędkarza powód do dumy. Rodzinnym opowieściom, czy wręcz przechwałkom, towarzyszą często fotki wyjątkowo dużych złowionych okazów. Co ciekawe, dokumentacja fotograficzna jest niezbędna, gdy chce się zgłosić dokonanie rekordowego połowu. Choć oczywiście wielu łowców złowione przez siebie wielkie ryby chętnie przyrządza później jako posiłek, często wędkarze, którzy złapią ponadprzeciętnie dużą rybę, dokonują stosownych pomiarów, dokumentują połów z pomocą aparatu fotograficznego, a następnie wypuszczają rybę do wody, troszcząc się o to, by jej nie uszkodzić. Nie wszystkie ryby jednak wracają z powrotem na wolność. Takiego szczęścia nie miał złowiony 26 października 1979 roku u wybrzeży Nowej Szkocji rekordowy tuńczyk błękitnopłetwy.
Ken Fraser złowił wówczas rybę, która ważyła 680 kg. Historię tego połowu opowiedział w książce zatytułowanej "Possessed". Nieco mniejszy był marlin błękitny złowiony u wybrzeży Brazylii. Rekordowego połowu dokonał Paulo Amorim 29 lutego 1992 roku. Marlin ważył 636 kg. O 100 kg mniej wskazała waga, na której znalazł się włócznik złowiony u wybrzeży Chile. Rybę o długości 455 cm złowił Lou Marron 7 maja 1953 roku.
Przyjęto, że największa ryba złowiona na wędkę na świecie to żarłacz biały. Połowu dokonał w pobliżu australijskiego miasta Ceduna Alfred Dean. Złapał żarłacza o wadze 1208 kg, co robi ogromne wrażenie. Wydarzenie to miało miejsce 65 lat temu, w kwietniu 1959 roku.
Dużo częściej na wędkę łowione są sumy rekordowej wielkości. Oczywiście nie osiągają takich rozmiarów, jak wspomniany wcześniej żarłacz, ale trzeba przyznać, że są imponujące. Największym sumem europejskim złowionym na świecie był okaz złapany przez Stefana Seussa. Niemiec 12 kwietnia 2023 roku złowił suma ważącego około 140 kg i mierzącego 281 cm. Nie dokonał on oficjalnego pomiaru, gdyż nie chciał uszkodzić ryby, którą wypuścił z powrotem na wolność. Swój połów udokumentował jednak na zdjęciach, a ponadto miał pięciu świadków swojego wyczynu.
W czerwcu 2023 roku rekord ten pobił Włoch Alessandro Biancardi. Złowił on na wędkę w pojedynkę suma o długości 285 cm. I on zdecydował się wypuścić złowioną rybę na wolność, jednak nie ulega wątpliwości, że pobił rekord świata jeśli chodzi o długość złowionego suma.
Dla porównania, największy złowiony na wędkę szczupak, miał 140 cm długości, przy wadze 23,5 kg. Połowu dokonano 2 października 2019 roku w Czechach.
A jaka jest największa ryba złowiona w Polsce? W naszym kraju największymi rybami, jakie można złowić, są sumy europejskie. Choć największymi rybami słodkowodnymi są obecnie bieługi, których waga może dochodzić nawet do 1500 kg, w Polsce one nie występują. Dlatego też o rekordowych pod względem rozmiarów rybach mówi się właśnie w przypadku suma. Niektóre egzemplarze mogą naprawdę imponować wagą i długością.
A jaka jest największa ryba złowiona na wędkę w Polsce? Oczywiście jest nią sum. W 2017 roku Władysław Bombik złowił suma, który ważył 105,5 kg i mierzył 259 cm. Rekord ten pobił we wrześniu 2021 roku Mateusz Kalkowski. Wyłowił on z Wisły suma o długości 261 cm.
Zgodnie z regulaminem Polskiego Związku Wędkarskiego wypuścił rybę na wolność, a połów uznano za rekordowy. Autorem rekordowego połowu mógł być Damian Osuch, który w lipcu 2021 roku nieopodal Drogomyśla (województwo śląskie) złapał suma o wadze 104 kg i długości 267 cm. Połów ten nie został jednak uznany za rekord Polski, ponieważ wędkarz zabił suma, co w środowisku wędkarskim uznawane jest za barbarzyństwo. W Polsce złowiony został również rekordowy egzemplarz jesiotra. Dokonał tego 11 listopada 2023 roku Witold Hojak na łowisku Fiszka nieopodal Śremu. Jesiotr, który złapał się na jego wędkę, mierzył 208 cm długości i ważył 64,5 kg. Po oficjalnym pomiarze ryba odpłynęła w głębiny łowiska.
W rzece Mekong pływała największa złowiona ryba na świecie. Długość rekordzistki wśród ryb słodkowodnych przekroczyła cztery metry - wyniosła bowiem 401 cm.
Złapali ją rybacy z Kambodży 13 czerwca 2022 roku. Tą największą udokumentowaną złowioną rybą słodkowodną na świecie była płaszczka olbrzymia, której szerokość oszacowano na 220 cm, a wagę ustalono na 301 kg. Płaszczkę po zrobieniu zdjęć wypuszczono na wolność. Zdetronizowała ona złowionego w wodach Mekongu w 2005 roku suma, który ważył 293 kg i mierzył 275 cm długości.