Ponad 300 lat tradycji. Tak dawniej wyglądały kreacje na Royal Ascot. A jak jest dziś? [GALERIA]

Ascot to wieś, która znajduje się 10 km od Windsoru i 45 km od Londynu. Organizowane w tej miejscowości wyścigi konne Royal Ascot Racecourse od 1711 roku przyciągają najzamożniejszych Brytyjczyków. Poza podziwianiem najszybszych angielskich koni, impreza jest przede wszystkim wydarzeniem społecznym, na którym można zaprezentować się w najpiękniejszych kreacjach. Na zdjęciach z Narodowego Archiwum Cyfrowego i Reutersa możemy zobaczyć, jak zmieniała się moda i ubiory w latach 30., a jak kreacje uczestników prezentowały się w 2025 roku. 

Moda na Royal Ascot - od 1900 do 2025 roku. Od gołębich sylwetek do gigantycznych kapeluszy

Zdjęcia w archiwach NAC datowane są na lata 1930-1939. Zagraniczne media co roku żartują, że najciekawsze na Royal Ascot są kapelusze. Poniekąd jest to prawda, ponieważ to nakrycie głowy jest obowiązkowym elementem kobiecego i męskiego stroju.

Surowy dress code został wprowadzony po raz pierwszy w 1807 roku. Obecny zakłada, że mężczyźni mogą założyć smokingi lub garnitury w kolorach szarym, czarnym lub granatowym oraz cylinder, natomiast kobiety zobowiązane są do założenia sukienek koktajlowych, wieczorowych lub ogólnie uznanych za eleganckie oraz muszą mieć na głowie kapelusz lub fascynator o średnicy co najmniej 4 cali. Kapelusze stały się obowiązkowe za sprawą królowej Wiktorii, która na Royal Ascot w 1830 roku kapeluszem próbowała uchronić twarz przed palącym słońcem.

Jedna z brytyjskich projektantek mody, Jane Taylor, sprzedaje kapelusze na Royal Ascot w cenach od 4,3 tysięcy do nawet 30 tysięcy złotych. Nakrycia głowy często są zdobione perłami, drapowanym materiałem lub piórami. Na przełomie XIX i XX wieku kapelusze były "zdobione" nawet całymi martwymi ptakami. Pozyskiwanie piór też dalekie było od etycznego - zwierzęta były żywcem obdzierane z upierzenia i zostawiane na śmierć. Z tego powodu w Wielkiej Brytanii wymarło wiele ptaków morskich, na które polowano m.in. ze względu na piękne, śnieżnobiałe pióra. 

Na Royal Ascot zawsze noszone były najmodniejsze stroje. W latach 20. kreacje i kapelusze uginały się od pereł, w latach 30. modne były pióra i falbany, kryzys w latach 40. oraz racjonowanie tkanin sprawiło, że suknie były bardziej oszczędne, ale nie traciły na elegancji. W latach 60. modne były kolorowe, czasem aż "dające po oczach" sukienki. Lata 70. skupiły się na "eleganckiej interpretacji ruchu boho". W kolejnych latach panował miszmasz w kreacjach - jedne panie stawiały na inspiracje z lat 20., 30. czy 40., inne eksperymentowały z kolorami i coraz bardziej ekstrawaganckimi kapeluszami. 

Wcześniej, w 1900 roku, modne były gorsety z wycięciem w kształcie litery S. Zmuszał on kobiety do wypychania bioder do tyłu, a klatki piersiowej do przodu. Panie zakładające tego typu gorsety mogły wówczas uzyskać sylwetkę w modnym wówczas "kształcie gołębia". W 1900 roku bardzo popularne stały się też falbany, które ładnie układały się podczas ruchu - a moda na nie pozostała zresztą do dziś. 

Gorsety poszły w odstawkę w latach 20. - stroje zaczęły być bardziej swobodne, a spódnice krótsze. W 1922 roku "The Times" ogłosił, że Royal Ascot to "najlepsze miejsce w Anglii, by zobaczyć piękne kobiety w pięknych ubraniach". 

W latach 30. projektanci mody z Paryża wprowadzili skośny krój sukienek, który sprawił, że tkaniny ładnie układały się na "naturalnych krągłościach ciała". Modne stały się wówczas także proste, długie, przylegające do ciała satynowe suknie. W latach 40. zaczęła się moda na wysokie, kwieciste kapelusze, które miały odwrócić uwagę od nieco biedniejszych sukienek, na które obowiązywała reglamentacja.  

W latach 50. popularne były spódnice lub sukienki ołówkowe. Kapelusze z kolei były modne w dwóch fasonach - kobiety nosiły albo małe, skromne fascynatory, albo kapelusze z szerokim, przypominającym spodek rondem. Lata 60. wiązały się z luzem, kolorem i większą kreatywnością w wymyślaniu coraz bardziej szokujących strojów. Jeden z nich zaprezentowała aktorka Tandy Cronyn, która w 1986 roku wystroiła się w sukienkę ozdobioną kwiatami, którą następnie zdjęła, prezentując biustonosz i majtki ozdobione w ten sam sposób. 

Lata 70. to teatralne stroje, ekstrawaganckie ozdoby i wzory, które miały być synonimem wolności i energii, która skutkowała eksperymentami w modzie. Lata 80. wprowadziły na Royal Ascot neonowe kolory. Księżna Diana z kolei, wybierając w 1988 roku sukienkę w czarne grochy, dała początek "figlarnej elegancji" na wyścigach i sprawiła, że wzór "polka dot" znów stał się ogromnie popularny w Wielkiej Brytanii.  

Lata 90., przesycone feerią wzorów i kolorów, postawiły na skromne, minimalistyczne sukienki i bardziej rzucające się w oczy (ale mimo wszystko w stonowanej formie) kapelusze. Lata 2000 znów zaczęły eksperymentować z modą, a przede wszystkim z nakryciami głowy, które były coraz większe i miały coraz bardziej skomplikowane konstrukcje. W 2012 roku organizatorzy imprezy wydali "Formalny przewodnik po stylu". W przypadku kobiet, które chcą uczestniczyć w Royal Ascot, wprowadzono zasadę, by najkrótsza spódnica lub sukienka opadała nieco nad kolano a ramiączka sukienek lub topów muszą mieć co najmniej jeden cal (2,5 cm) szerokości.

W 2017 formalnie dopuszczone zostały kobiece kombinezony (chociaż panie w smokingach pojawiały się na tej imprezie już wcześniej). Kobiety w zbyt dużych kapeluszach mogą zostać natomiast niewpuszczone na teren wyścigów. Jeśli ktoś szuka inspiracji, to w 2024 roku Royal Ascot wydał "biblię mody" autorstwa Daniela Fletchera, w którym zaprezentowane są najbardziej modne, piękne i stylowe kreacje, nadające się na Royal Ascot.