Magda Gessler przeprowadziła rewolucję w jej restauracji. Traumę ma do dziś. "Można komuś tak o, spierniczyć życie"

W jednym z odcinków "Kuchennych rewolucji", gospodyni programu Magda Gessler odwiedziła restaurację "Karczma u Jędzy" Sylwii Peretti. Rewolucja nie przebiegła jednak po myśli właścicielki lokalu, a traumę po tym wydarzeniu ma do dziś. Niedawno zdradziła, co tak naprawdę się stało.

Mało kto wie, ale znana z programu "Królowe życia", Sylwia Peretti brała kiedyś udział w "Kuchennych rewolucjach". Wtedy też Magda Gessler odwiedziła jej restaurację i spróbowała pomóc jej ulepszyć lokal. Jednak dla Sylwii to doświadczenie było jednym z najgorszych w życiu.

Zobacz wideo Sylwia Peretti chciała wyjaśnić z Magdą Gessler nieudane "Kuchenne rewolucje": Powiedziała, że już zakończyliśmy nagrania

Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Królowa życia zdradza kulisy "Kuchennych Rewolucji". Tego nie przewidziała

W ostatniej rozmowie z "Plotkiem" Sylwia Peretti postanowiła wrócić do traumatycznych wydarzeń z przeszłości. Okazuje się, że dotyczyły one występu w "Kuchennych rewolucjach" Magdy Gessler. Znana z programu "Królowe życia" uważa, że udział w kulinarnym show zniszczył nie tylko jej firmę, ale i życie. Około 10 lat temu młoda Sylwia postanowiła otworzyć z mężem wymarzoną restaurację, inwestując w jej rozwój spore oszczędności.

Pomyślałam, że fajnie będzie, jeśli poproszę panią Magdę o pomoc. No i bardzo się pomyliłam. Nie tylko w stosunku do niej, do programu, ale także do telewizji.

- zdradziła Sylwia, nawiązując do feralnej współpracy z restauratorką. Rewolucja nie udała się i Peretti była zmuszona zamknąć lokal, ale nie to było w tym wszystkim najgorsze.

Zostałam przedstawiona jako naprawdę zarozumiała, wredna małpa, która pozjadała wszelkie rozumy, a tak nie jest.

- dodała. Kobiecie było naprawdę przykro po tym, jak Magda "zrujnowała" jej marzenia i życie. Postanowiła z nią to wyjaśnić, jednak nie spodziewała się takiego zachowania.

Dla Sylwii Peretti była to nauczka na całe życie. Magda Gessler jest jednak niewzruszona

Restauracja została bezpowrotnie zamknięta, a Sylwia Peretti niedługo potem rozwiodła się ze swoim mężem i zaczęła nowe życie. Jednak na samo wspomnienie udziału w programie nie może powstrzymać emocji.

Wydaje mi się, że była to nauczka mojego życia. Przede wszystkim, żeby nie ufać niektórym, szczególnie medialnym, osobom.

- powiedziała w rozmowie z "Plotkiem". Celebrytka zdradziła także, że porozmawiała z Magdą Gessler tuż po zakończeniu nagrywania. Wtedy już wiedziała, że restauracja zostanie przedstawiona w telewizji jako porażka, a lokal trzeba będzie zamknąć.

Dlaczego tak zrobiłaś? Dlaczego tak się zachowałaś? Przecież widzisz, jak jest.

- zapytała restauratorki, ale Gessler odparła tylko, że zakończyliśmy nagrania i teraz już jest za późno. Peretti uniosła się żalem i zdradziła w wywiadzie, że do teraz ma urazę do Magdy.

Można komuś tak o, spierniczyć życie, firmę i zrobić dobry program.

- podsumowała Sylwia. Restauratorka nigdy bezpośrednio nie odniosła się do sprawy, ale uczestniczka "Królowych życia" wiedziała, że udział w programie może tak się skończyć.

Więcej o: