Fryzury na śluby i wesela są coraz bardziej różnorodne, ale w tym roku idą bardziej w stronę luźniejszych upięć i estetyki niż ciasnych, wymyślnych koków i warkoczy. Nawet panie z krótkimi włosami znajdą dla siebie proste inspiracje, niewymagające wizyty w profesjonalnym salonie.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Pixie cut to modna i zadziorna, krótka fryzura, która praktycznie nigdy nie wychodzi z mody. Okazuje się, że nawet tak niedługie kosmyki można elegancko wystylizować na ważną okazję typu wesele. Aby osiągnąć klasyczny efekt, wystarczy uczesać się na gładko i zrobić przedziałek w dowolnym miejscu. Dzięki temu zagraniu włosy będą mniej nastroszone niż zawsze i nadadzą całej stylizacji gustownej powagi. Pixie cut możemy również pokręcić. Należy zrobić to w miejscu, gdzie włosy są najdłuższe, czyli na grzywce. Doskonałym pomysłem będą niewielkie, ale gęste fale, które nadadzą całości niesamowitego uroku i oryginalności. Takie uczesanie najlepiej będzie komponować się z eleganckimi kombinezonami lub krótkimi, wiosennymi sukienkami na komunię lub ślub.
Włosy w stylu long bob, mylnie uznawane są za krótką fryzurę. Tak naprawdę z kosmykami do ramion można przygotować wiele pięknych i gustownych stylizacji. Na weselu wymagany jest odświętny strój i wyjątkowa elegancja. Warto więc nadać włosom nieco więcej objętości tak, aby wyglądały na zdrowe i zadbane. Long boba możemy nosić na kilka różnych sposobów — od kręconych, przez proste, aż po wymyślnie upięte kosmyki. W tym sezonie, do modnych obecnie sukni wieczorowych w stylu Salmy Hayek lub Katarzyny Cichopek, najlepiej będzie pasować cieniowany bob o nieco dłuższych końcówkach po bokach i pofalowanych włosach od połowy długości. Takie uczesanie sprawia, że włosy są optycznie bardziej puszyste, a zarazem dobrze układają się przez większość czasu, nawet przy energicznym tańcu. Fryzura te jest więc wygodna, a zarazem estetyczna i elegancka.