Miley Cyrus jest obecnie jedną z najpopularniejszych gwiazd muzyki rozrywkowej. Fani wspierają ja od lat, przeżywają z nią wzloty i upadki, za co piosenkarka zawsze okazuje im wdzięczność. Tym razem ich zawiodła. Gwiazda opublikowała poruszającą wiadomość, w której poinformowała, że rezygnuje z koncertowania. To ogromny cios dla jej fanów. Co się stało?
Zainteresował Cię ten artykuł? Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Artystka opublikowała poruszający wpis. Nie będzie już koncertować
Karier piosenkarki w ostatnim czasie rozkwitała. Jej piosenka „Flowers" odniosła międzynarodowy sukces, a niedługo później pojawił się nowy album „Endless Summer Vacation". Zwykle po publikacji płyty artyści ruszają w trasę koncertową, by promować nowe piosenki. Niestety nie tym razem. Jeśli mieliście nadzieję usłyszeć swoje ulubione utwory na żywo, to możecie się rozczarować. Miley Cyrus poinformowała w mediach społecznościowych, że na razie wstrzymuje się z koncertowaniem.
Występowanie dla was to były najlepsze dni mojego życia i będziemy kontynuować tę podróż, tak jak robiliśmy to przez ostatnie dwie dekady. To nie ma nic wspólnego z brakiem uznania dla fanów, po prostu nie chcę się przygotowywać w szatni. A właśnie tak wygląda życie w drodze
- napisała w oświadczeniu.
Gwiazda przeprasza swoich fanów. Nie wszyscy okazali wsparcie
W kolejnej części postu piosenkarka wyjaśnia, że nie chce teraz podróżować i spać w autobusie. Przy okazji daje nadzieję fanom, że to może się wkrótce zmienić, jednak na ten moment musi się wstrzymać.
To nie jest dla mnie teraz najlepsze, ale jeśli śledziliście moją karierę, to wiecie, że ciągle się zmieniam i to, jak czuję się teraz, też może. Kocham was. Jestem na moich nieskończonych letnich wakacjach
- pisze Miley. Fani podzielili się z nią słowami otuchy i wsparli swoją idolkę ciepłymi komentarzami.
Dbaj o swój pokój Miley! Nikomu nic nie jesteś winna
Będę tam, gdy postanowisz wrócić
- możemy przeczytać pod postem. Nie wszyscy byli jednak tak wyrozumiali.
Cieszę się, że czujesz więź ze swoimi fanami bardziej niż kiedykolwiek, ponieważ my nie czujemy tego samego
- napisał ktoś inny. Fanom nie pozostaje nic innego jak cieszyć się ostatnią płytą i mieć nadzieję, że jeszcze kiedyś usłyszą głos Miley na żywo.
Może Cię też zainteresować:
- Znamy uczestników "Hotel Paradise: All Stars". Ulubieńcy telewidzów powrócą w pierwszym odcinku
- Anna Wendzikowska skradła show na premierze "Małej Syrenki". Jej cekinowa sukienka onieśmiela fanów
- Kasia Cichopek wie, jak zadbać o klasę. Jej elegancki garnitur to must have na wiosnę i lato 2023
