Widok żółtego pyłku pokrywającego okna, parapety, karoserie samochodów czy nawet tafle jezior nie jest niczym niezwykłym. Wiemy jakie drzewo wypuszcza ten majowy osad, który potrafi być prawdziwym utrapieniem.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Sosna kwitnie najintensywniej w połowie maja. Jednak żółty osad możemy zauważyć na szybach, meblach ogrodowych czy pojazdach nawet pod koniec czerwca. Wiele osób zastanawia się także, czy żółty pył jest szkodliwy. Choć pyłek, który wydobywa się z sosny, jest uciążliwy, to zazwyczaj jest kompletnie nieszkodliwy. Stanowi on jednak spore utrapienie dla kierowców, ponieważ żółty nalot potrafi pokryć niemal cały pojazd, a usunięcie go może być kłopotliwe dla niektórych osób. Jeśli jednak zmywamy go za pomocą wody, nie powinien uszkodzić karoserii samochodu. Największy kłopot z pyleniem sosny mają alergicy. Sam pyłek tej rośliny uczula stosunkowo rzadko.
Oprócz sosny końcówka maja i początek czerwiec przyniosą nam pylenie traw. W Polsce można wyróżnić około 200 gatunków tej rośliny. Na koniec maja i początek czerwca przypada również pylenie szczawiu. Jest to chwast, który rośnie na żyznych glebach bogatych w azot, głównie w klimacie umiarkowanym. Na tym jednak nie koniec, w tym okresie pyli także babka. Kolejną rośliną, której pyłki mogą być uciążliwe w maju i czerwcu, jest pokrzywa. Ten chwast jest jednym z najpopularniejszych w Polsce. Rośnie niemal wszędzie, a jako roślina produkuje bardzo dużą ilość pyłku. Niestety pokrzywa pyli przez wiele tygodni. Okres pylenia rozpoczyna się już na początku maja, a kończy dopiero na początku października. Najintensywniejszy okres pylenia tej rośliny przypada na miesiące wakacyjne, czyli czerwiec, lipiec i sierpień.