Polacy w ostatnim czasie pokochali gale typu freak show fight. W oktagonie można zobaczyć celebrytów i sportowców, którzy próbują swoich sił w mieszanych sztukach walki. Jedną z najpopularniejszych federacji organizujących tego typu wydarzenia jest Prime Show MMA, która rozpoczęła swoją działalność w 2022 roku. Już niedługo będzie można obejrzeć kolejną galę, a w oktagonie zawalczy uczestnik znanego telewizyjnego show.
Zainteresował Cię ten artykuł? Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Uczestnik "Hotelu Paradise" będzie walczyć na gali Prime Show MMA. Czy da sobie radę?
Gala PRIME 5 odbędzie się 1 lipca 2023 roku we Wrocławiu. Podczas konferencji z 4 czerwca mogliśmy poznać pełną listę zawodników, którzy tym razem zmierzą się w oktagonie. Wśród nich pojawił się Łukasz Karpiński, uczestnik 2. sezonu programu "Hotel Paradise". Mężczyzna zapisał się w pamięci widzów z uwagi na swoją pewność siebie i niewybredne "teksty na podryw" kierowane w stronę uczestniczek. Choć odpadł z programu już na pierwszym Rajskim Rozdaniu, to niedługo później powrócił i dotarł do finałowego odcinka w parze z Sonią. Z pewnością był jedną z barwniejszych postaci w historii tego reality-show. Jak sprawdzi się w oktagonie?
Z kim zmierzy się Łukasz Karpiński? Konflikt między zawodnikami narasta
Łukasz Karpiński na co dzień jest modelem i trenerem personalnym. Z tego powodu mężczyzna dba o swoją sylwetkę, a posturą może dorównać innym zawodnikom. Jego przeciwnikiem w oktagonie będzie Sonic Valerianov, który od kilku lat trenuje i bierze udział w zawodach związanych z różnymi sztukami walki. Sportowiec i uczestnik popularnego reality-show nie pałają do siebie sympatią, o czym można było się przekonać podczas konferencji. Mężczyźni przekrzykiwali się, obrażali i nie pozwalali dojść do słowa. Gdy stanęli naprzeciwko siebie Sonic Valerianov wyciągnął rękę w stronę modela i złożył palce w taki sposób, by imitowały broń. Z kolei Łukasz Karpiński przez cały czas śmiał się w twarz sportowca i odpierał kolejne ataki słowne. Na ten moment trudno ocenić, który z zawodników wygra tę potyczkę. Karpiński jest większy, jednak Valerianov ma już doświadczenie w MMA. Wygląda na to, że ich walka będzie jedną z najciekawszych, jakie zobaczymy 1 lipca.
Może Cię też zainteresować:
- Tom Hanks zdradził nieznane kulisy pracy na planie "Forresta Gumpa". "Moja głowa jest roztrzęsiona"
- Magda Gessler zdradza kulisy "Kuchennych rewolucji". Dementuje mity, które narosły wkoło show
- Zdradził kulisy "Milionerów". Hubert Urbański był dla niego cennym doradcą. To jemu zawdzięcza wygraną
