Jeszcze nie tak dawno temu, nikt nie słyszał o młodej modelce żyjącej w Miami. Dziś jest jedną z najpopularniejszych polskich celebrytek i co rusz słychać o niej w mediach. Caroline Derpienski lubi szokować internautów swoim zachowaniem i prześmiewczymi filmikami. Tym bardziej dziwi fakt, że postanowiła pokazać się bez pełnego makijażu.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Jedno jest pewne, nikt nie robi obecnie wokół siebie tyle szumu co Caroline Derpienski. Ostatnio celebrytka wdała się w ostrą kłótnię z wokalistką, Kasią Nosowską, która sparodiowała ją w mediach społecznościowych. Urażona modelka odpowiedziała artystce pozwem na 50 milionów dolarów.
Mamy dużo materiału, który wskazuje, że to jest stricte o mnie. Musimy zacząć walczyć z hejtem, bo ludzie na tym robią nieuczciwy hajs (...) 50 milionów złotych zaproponował mi prawnik. To jest bardzo dobre zagranie, bo w przeliczeniu to jest 10 milionów dolarów, a w Stanach to jest takie minimum.
- wyznała w programie Pudelka "Wyszczekani", dodając, że prawdopodobnie przeniesie rozprawę do Ameryki. Zamiłowanie do skandali pozwoliło jej się wybić, a Caroline nie przestaje zaskakiwać swoich obserwatorów. Nie tak dawno temu celebrytka pokazywała fanom, jak się malować za pomocą banknotów, co wywołało masę negatywnych komentarzy. Teraz z kolei szokuje internautów, pozując pozornie bez makijażu. To, jak "naprawdę" wygląda Derpienski może zadziwić najwierniejszych fanów.
Fani są przyzwyczajeni do wyjątkowo mocnego i z pewnością bardzo drogiego makijażu modelki. Nic dziwnego, że ogromną furorę wywołał jej jeden z najnowszych postów na Instagramie, gdzie pozuje bez filtrów. Zdjęcie przedstawia Caroline Derpienski w łóżku z podpisem "makijaż nie jest mi potrzebny". W rzeczywistości celebrytka ma jednak doczepione sztuczne rzęsy, błyszczyk na ustach oraz rozjaśniacz. Dla wielbicieli to i tak duży krok w stronę naturalności.
O wiele ładniej bez makijażu.
- skomentowała jedna z internautek. Caroline odebrała jednak komplement jako przytyk i odpowiedziała jej w dość złośliwym tonie.
Dzięki, ale po to kobiety wydają tyle dolarsów, żeby lepiej wyglądać w makijażu.
- obserwatorka jednak nie była jej dłużna.
Właśnie chyba po to, aby pięknie i naturalnie wyglądać bez.
- napisała, a Derpienski nie znalazła na to już żadnego argumentu. Prawdziwa odsłona modelki to raczej jednorazowy wybryk. Na kolejnych fotografiach pojawiła się już bowiem w ulubionym, pełnym makijażu.