Suknia ślubna córki Czarnka na świeczniku. Stylistkę zaniepokoił jeden szczegół. Katolicy kręcą nosem

Julia Czarnek, córka polskiego ministra edukacji i nauki, właśnie wyszła za mąż. Para młodych złożyła przysięgę w kościele w Lublinie. Uwagę mediów zwrócił nie tylko piękny wygląd kobiety, ale i suknia ślubna, którą postanowiła założyć. Czy jest w niej ukryty przekaz? Stylistka zwraca uwagę.

W tym wyjątkowym dniu córka Przemysława Czarnka prezentowała się niesamowicie. Stylistka gwiazd  Ewa Rubasińska-Ianiro nie ma jednak wątpliwości, że wybór sukni ślubnej był nieprzypadkowy. Co więcej, takich kreacji raczej nie ubiera się do kościoła, dlatego katolicy mogą być oburzeni.

Zobacz wideo "Czarnek to minister indoktrynacji polskiej szkoły"

Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Córka Czarnka w sukni, która nie nadaje się do kościoła. Panna młoda przesadziła?

Para młodych przyjechała pod kościół świętego Stanisława Biskupa i Męczennika w Lublinie eleganckim, retro samochodem. Przemysław Czarnek, minister edukacji i nauki, poprowadził swoją najstarszą córkę Julię do ołtarza, trzymając w rękach niewielki obraz z wizerunkiem Matki Bożej. Samą uroczystą mszę świętą natomiast poprowadził niemiecki kardynał Gerhard Mueller, były prefekt Kongregacji Nauki Wiary. Ślub był zaplanowany perfekcyjnie, a córka polityka prezentowała się zjawiskowo. Julia Czarnek  założyła bowiem białą, koronkową suknię z odsłoniętymi ramionami oraz postawiła na długi welon i różany bukiet. Na jej kreację zwróciła uwagę Ewa Rubasińska-Ianiro, stylistka gwiazd.

Suknia panny młodej jest bardzo dobrym wyborem. Dziewczęca, łącząca tradycję z nowoczesnością i odpowiednio dobrana do figury (...) Nie jest jednak uszyta w dress codzie kościelnym, przede wszystkim dlatego, że ma bardzo odsłonięty dekolt i ramiona. Jest to suknia gorsetowa, a takich sukni często używa się dopiero na samym weselu.

- oceniła surowo stylistka w rozmowie z "Faktem". Przyjrzała się również kreacji innych gości i doszła do interesujących wniosków.

Julia Czarnek Lublin: Goście na ślubie postawili na wieczorowe stroje. To taka tradycja

Ewa Rubasińska-Ianiro zwróciła uwagę, że kreacje dobrane przez pozostałych gości na ślub Julii również były nietypowe. Większość z nich, włącznie z żoną Przemysława Czarnka, postawiła na stroje wieczorowe.

Wszyscy goście i mama panny młodej bardzo poważnie potraktowali tę sytuację. Ubrali się w kreacje, które nawet można by określić bardziej jako wieczorowe, niż weselne.

- zauważyła zaskoczona stylistka. Szybko jednak znalazła wytłumaczenie dla takich stylizacji.

Każdy region Polski ma inne swoje tradycje i zasady dotyczące kształtu ślubnych stylizacji. Tutaj bez wątpienia widać, że mieszkańcy Lublina i okolic bardzo poważnie podchodzą do takich uroczystości i dają z siebie wszystko, żeby wyglądać jak najodświętniej. Chcą pokazać, że ten dzień jest dla nich bardzo ważny.

- podsumowała. W regionie Lublina dość powszechnym zwyczajem jest podkreślanie wagi wszelkich uroczystości właśnie dobrze dobranych, niezwykle eleganckim i wieczorowym strojem.

Więcej o: