Wakacyjne upały szczególnie sprzyjają decydowaniu się na krótkie cięcia. Ponadto takie włosy są niesamowicie wygodne i łatwe w układaniu. Zainspiruj się i sprawdź, jakie stylizacje są najmodniejsze i optycznie odmłodzą każdą 50-latkę.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Od dłuższego czasu zastanawiasz się nad zmianą w wyglądzie? Nie ma na to lepszej pory niż wakacje. Krótkie włosy zapewnią doskonały komfort w upalne dni, a podcięte kosmyki spokojnie zdążą odrosnąć do zimy. Jeśli do tego lubisz się wyróżniać, postaw na to stylowe uczesania, które doskonale podkreśli urodę i odejmie lat. To fryzura idealna dla 50-latki, a do tego nie wymaga specjalnego układania. Mowa o konturowym bobie, którego cechuje wygoda i nowoczesność. Polega on na specjalnym, geometrycznym cięciu, które wyszczupla rysy naszej twarzy, optycznie odejmując jej lat. Możemy również modelować go poprzez zakładanie kosmyków za jedno lub oboje uszu tak, aby unieść i „uwydatnić" kości policzkowe, co nada twarzy ostrzejszy, bardziej wyrazisty i oryginalny wygląd. Poza tym taki bob świetnie sprawdzi się przy różnych rodzajach włosów. Nieistotne, czy cieszymy się lokami, czy mamy zupełnie proste kosmyki. Innym pomysłem na fryzurę bez układania może być pewien wariant znanego pixie.
Jeśli już jesteś posiadaczką krótkich włosów, ale chcesz nadać im nieco świeżości, postaw na wixie. To cięcie, choć zdaje się być nieco radykalne, nie jest pozbawione szykowności i elegancji. Ponadto wcale nie trzeba kilkugodzinnej stylizacji, by wyglądało świetnie. Wixie to fryzura wzorowana na popularnym pixie cut. Od oryginału różni się jednak znacznie mocniejszym cieniowaniem, które nadaje kosmykom dodatkowej objętości. Także i z tego względu szczególnie polecane jest paniom po pięćdziesiątce, które mają problem z wypadaniem włosów. Tył fryzury zostawia się nieco dłuższy, dzięki czemu uzyskujemy asymetryczny, odmładzający efekt. Mimo że wixie zdaje się być typowym cięciem "z pazurem" to świetnie będzie pasować zarówno do gustownych sukni maxi, jak i do miejskiego, casualowego stylu. Włosy wystarczy rozczesać i ewentualnie utrwalić żelem lub sprejem. Jeśli jednak chcemy nadać im jeszcze większego szyku, spróbujmy stworzyć przedziałek z boku lub lekko pofalować końcówki. Zajmie nam to zaledwie parę minut, ale hollywoodzki efekt będzie gwarantowany.