Nie chciała wydawać fortuny na suknię ślubną, więc uszyła ją sama na drutach. Myśleli, że zwariowała

Suknia ślubna, jak i samo wesele, jest nie lada wydatkiem. Niektóre kobiety nie chcą wydawać tysięcy na nowe kreacje, więc z powodzeniem szukają ich w lumpeksach, inne z kolei... tworzą je same. Pewna kobieta postanowiła wydziergać wymarzony model na drutach. Miała na to zaledwie sześć tygodni.

Suknia ślubna, jak i sama organizacja przyjęcia weselnego, to niesamowicie kosztowny wydatek. Coraz częściej kobiety decydują się na wizytę w second-handach, zakupy z drugiej ręki czy wizyty u krawcowych. Pewna Youtuberka z Finlandii pobiła jednak wszystkich. Zrobiła sobie kreację na drutach, mimo że nikt nie chciał w to uwierzyć.

Zobacz wideo Mariusz Kozak o sukience Pauliny Krupińskiej na drugi ślub Anny Lewandowskiej. Wiemy, jak powstawała. Została mu po niej pamiątka...

Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Poszukiwała idealnej sukni ślubnej. Wpadła na szalony pomysł

Pewna kobieta z Finlandii, prowadząca konto na Youtubie, postanowiła podzielić się z fanami nietypowym pomysłem. Kika Kutova udostępniła wideo, które zdobyło już prawie 5 milionów wyświetleń. Pokazuje na nim cały proces tworzenia własnej, wymarzonej sukni ślubnej... na drutach.

Nie chciałam wydawać tysięcy na suknię ślubną, więc postanowiłam sama zrobić ją na drutach. Wszyscy myśleli, że zwariowałam.

- zaśmiała się na początku opublikowanego filmu. Artystka dała sobie na to pięć tygodni, gdyż jej ślub miał odbyć się za równe sześć. Zadanie jednak nie okazało się takie proste. Przyszła panna młoda zaczęła od zakupu 30 włóczek białego jedwabiu, wydając na nie 224 funty, czyli ponad tysiąc polskich złotych. Kika przyznała jednak, że nigdy wcześniej nie robiła na drutach sukienki i bała się, że będzie wyglądać zbyt "babcinie". Zainspirowała się więc projektami Christiana Diora i Coco Chanel, a następnie spędziła 45 dni na nie robieniu praktycznie niczego poza dzierganiem. Nie obyło się jednak bez wpadek.

Po dwóch tygodniach skończyłam stanik, ale przymierzyłam go i okazało się, że jest na mnie o wiele za duży. Skończyło się na tym, że musiałam go podrzeć i zacząć wszystko od nowa.

- zdradziła w rozmowie z Insiderem. Czas jednak nieubłaganie leciał, a od ślubu dzieliło ją już zaledwie kilkanaście dni.

Nie miała ani chwili odpoczynku, ale efekt zachwycił wszystkich

Łącznie ukończenie całego czasochłonnego projektu zajęło Kice w przybliżeniu 200 godzin. Kiedy ukończyła wymarzoną kreację, okazało się, że do ślubu zostały już tylko 4 dni.

Kiedy skończyłam sukienkę, czułam się taka zmęczona i sfrustrowana. Do tego zostały mi tylko cztery dni na odpoczynek przed ślubem.

- wyznała, dodając po chwili, że kiedy nastąpiła ceremonia, poczuła ogromną ulgę i nic nie cieszyło jej tak, jak wymarzona, własnoręcznie zrobiona suknia. Ogromna ilość internautów jest pod wielkim wrażeniem tego, co dokonała Kika. Pod jej filmem nie brak więc pozytywnych komentarzy.

Fakt, że stworzyłaś i zaprojektowałaś własną suknię ślubną, zaplanowałaś ślub, przeprowadziłaś się do nowego domu i jeszcze poświęciłaś czas na nagranie całego procesu na Youtubie jest po prostu niesamowity.
Suknia, muzyka stworzona przez twojego tatę, kochani przyjaciele, sam elegancki ślub i cały klimat twojego filmu sprawiły, że moim zdaniem wyglądał piękniej niż ślub jakiegokolwiek milionera.

- pochwalili ją obserwatorzy. Nie da się ukryć, że kobieta dokonała czegoś niesamowitego i prezentowała się przepięknie.

 
Więcej o: