Wytatuowała sobie całą twarz. Fani nie mogą na to patrzeć: Szczerość nie pozwala mi napisać nic innego

Maja Bohosiewicz zdecydowała się na nietypową metamorfozę, tatuując sobie praktycznie całą twarz. Tym razem postanowiła sprawić sobie obecnie modne permanentne piegi. Nie spodziewała się tak ogromnej krytyki ze strony zniesmaczonych fanów. Dlaczego są tak oburzeni zmianą? Odpowiadamy.

Maja Bohosiewicz już nie pierwszy raz zrobiła sobie permanentne piegi. Tym razem jednak postanowiła je sobie wytatuować. Choć znalazło się kilka osób, zachwyconych metamorfozą celebrytki, to większość fanów nie potrafi zrozumieć jej decyzji i mocno krytykuje ją, zarzucając gwieździe kompleksy.

Zobacz wideo Bohosiewicz miażdży księcia Harry'ego. "Odkochałam się. Jest męczybułą"

Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Maja Bohosiewicz przeszła szokującą metamorfozę. Zmieniła nie tylko swoją fryzurę

Maja Bohosiewicz od dłuższego czasu poświęca się konsekwentnie coraz to większym zmianom swojego wizerunku. Niedawno aktorka postanowiła zmienić swoją fryzurę, fundując sobie jak większość polskich gwiazd, odmładzającą grzywkę. Kobieta przyciemniła również nieco włosy, sprawiając, że wygląda zupełnie inaczej niż jeszcze przed paroma miesiącami. Farbowanie kosmyków to jednak dopiero początek. Bohosiewicz wpadła bowiem na nietypowy pomysł wytatuowania sobie na twarzy piegów. Na podobny zabieg zdecydowała się już rok temu, ale teraz wszystko wskazuje na to, że z piegami zostanie już na stałe. Gwiazda udokumentowała cały proces, nagrywając filmik na swojego Instagrama.

Jedni zakrywają, inni tatuują. No i kto szalony?

- zapytała pod postem, ukazującym jej wyjątkową metamorfozę. Nie spodziewała się jednak aż takiej krytyki ze strony nawet najwierniejszych fanów.

 

Internauci krytycznie o piegach Mai Bohosiewicz. Ich zdaniem aktorka ma kompleksy

Zdania fanów na temat permanentnych piegów Mai Bohosiewicz były podzielone. Znaczna większość skrytykowała jednak aktorkę za poddawanie się zupełnie zbędnym zabiegom. Wiele osób zarzucało jej także kompleksy i brak akceptacji swojego ciała.

Ja nigdy w życiu bym tego nie zrobiła, mając piękną, czystą twarz bez skazy.
Inni po prostu lubią siebie we własnej wersji bez poprawek.

- napisała jedna z internautek. Jej komentarz polubiło prawie czterysta osób, przyznając jej rację. Ogrom osób miał bardzo podobne zdanie.

Bardzo Cię przepraszam za krytykę, ale szczerość nie pozwala mi napisać nic innego. Nie rozumiem zafiksowania na punkcie tych piegów. Uważam, że natura sama, świetnie to ogarnia. Sztuczne piegi nie wyglądają dobrze moim zdaniem. Zresztą kaleczenie twarzy dla paru kropek...

- skomentowała szczerze inna kobieta. Sporo osób pisało także o swoich własnych odczuciach, jeśli chodzi o naturalne piegi. Znaczna większość pań akceptuje swój wygląd, czy to z nimi, czy bez nich. Wspominają również, że same nigdy nie zdecydowałyby się na podobne zabiegi. W tym przypadku celebrytki mogłyby brać przykład ze swoich wielbicielek.

Więcej o: