Jeśli myślisz o jesiennej metamorfozie fryzury, warto przyjrzeć się cięciu, które zdobywa ostatnio coraz większą popularność. Mowa o odświeżonej wersji klasycznego boba, która przypadnie do gustu wszystkim romantyczkom. Motylkowy bob, inaczej butterfly cut, to styl, obok którego nie można przejść obojętnie.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Odmładzające fryzury damskie: To cięcie nadaje lekkości i zwiększa objętość
Butterfly bob to idealne rozwiązanie na jesień, jeśli potrzebujemy niewielkich, ale widocznych zmian. Dzięki temu specjalnemu cięciu, będącemu odświeżoną wersją klasycznego boba, włosy zyskują na objętości, tworząc elegancki, a zarazem romantyczny i dziewczęcy look. Nazwa cięcia nawiązuje do ułożenia włosów na wzór skrzydeł motyla, tak by krótsze warstwy z przodu subtelnie okalały twarz, a te z tyłu tworzyły subtelny wachlarz. Hitowa fryzura jest delikatna i kobieca, a przy tym optycznie odejmuje lat, nadając nam lekkości. Ponadto sprawdzi się u osób, które nie lubią poświęcać zbyt wiele czasu na skomplikowaną stylizację. Motylkowe włosy można by rzec, że "układają się same". Dzięki odpowiedniemu cieniowaniu kosmyki same rozchodzą się na boki, wywijając na końcówkach, co sprawia, że wygląda to świetnie nawet po zwykłym rozczesaniu. Warto jednak zapoznać się z różnymi wariantami, dzięki którym możemy lepiej dopasować cięcie do naszej twarzy.
Odmładzające fryzury po 50: Komu pasuje butterfly bob i jak prawidłowo go stylizować?
Butterfly cut to zarazem doskonały wybór, jeśli chodzi o uniwersalność. Fryzura pasuje bowiem praktycznie do każdego rodzaju twarzy, wystarczy tylko nieznacznie ją zmodyfikować. Jeśli jesteśmy posiadaczkami owalnego kształtu, postawmy na kosmyki, które będą "odchodzić" do tyłu. Zwiększymy tym samym nie tylko objętość fryzury, ale i sprawimy, że wąska twarz nabierze dodatkowego wyrazu. Dla kobiet o kwadratowej twarzy najlepiej sprawdzi się wariant z dłuższymi włosami. Pozwoli nam to na modyfikacje w postaci mniejszych lub większych loków, które skutecznie wydłużą twarz oraz załagodzą ostre rysy. Warto także zwrócić uwagę na symetrię. Motylkowy bob najlepiej prezentuje się, kiedy przedziałek robimy na środku głowy, a warstwy włosów rozchodzą się od policzków po obu stronach tak samo. Sprawia to także, że fryzura jest bardziej przemyślana i elegancka. Jeśli zaś chodzi o koloryzację, warto połączyć ten jesienny trend z koloryzacją skandynawskiej linii włosów. Uzyskamy dzięki temu maksymalnie naturalny efekt, który z pewnością będzie zachwycać.
