Miło nam pisać, że w ostatnim czasie makijaż zszedł na drugi plan. Kobiety na całym świecie zrozumiały, że z suchego nawet dobry podkład nie naleje. Jeśli skóra jest przesuszona, a jej bariera hydrolipidowa woła o pomstę do nieba, lepiej zainwestować w dobry produkt nawilżający niż w kolejną kolorówkę. Już od kilku miesięcy mówi się, że olejek Midnight Recovery Concentrate od Kiehl's działa cuda w tej kwestii. Jego cena jednak nie jest na każdy portfel. Na szczęście marka Isana postanowiła odpowiedzieć na potrzeby klientów i tak oto na rynku pojawił się produkt, który działa podobnie, a jest o kilkadziesiąt złotych tańszy.
Olejek Midnight Recovery Concentrate od Kiehl's szczyci się działaniem regenerującym, wygładzającym zmarszczki, nawilżającym oraz łagodzącym. Można powiedzieć, że jest eliksirem piękna zamkniętym w estetycznej buteleczce. I choć według urodomaniaczek naprawdę działa cuda, bez promocji kosztuje ok. 259 zł za 30 ml. Nic dziwnego więc, że serum Isana - które ma być jego wiernym zamiennikiem - wywołał na rynku tak ogromne zamieszanie. Jak zapewniają producenci, Isana Night&Beauty sprawdzi się przy każdym rodzaju skóry, wyrównując ją i chroniąc przed utratą wody. Zawiera olejek lawendowy i olej z wiesiołka, dzięki czemu jego struktura jest jedwabista. Stosujemy go codziennie wieczorem po oczyszczeniu cery. Aktualnie zapłacimy za niego w Rossmannie 17,99 zł zamiast 23,99 zł.
Nocne serum z Isana Fot. print screen oferta Rossmann
Jeśli jednak poszukujecie produktu, który nawilży waszą skórę także w ciągu dnia, na promocji w Hebe znajdziecie serum z kwasem hialuronowym od Bielenda Skin Clinc. Jak wymieniają producenci, w jego skład wchodzi także trehaloza oraz tripeptyd miedziowy, dzięki którym pierwsze efekty można zauważyć ogólne nawilżenie i wygładzenie naskórka, poprawę elastyczności i jędrności, natomiast już po pierwszym użyciu powinny zniknąć przesuszone skórki. Cała seria Skin Clinic zbiera świetnie opinie urodomaniaczek. Biorąc pod uwagę, że aktualnie dostaniemy ją za 20,79 zł, wydaje się, że jest to naprawdę świetna okazja do testów.
Bielenda Skin Clinic Fot. print screen oferta Hebe