58-letnia aktorka, Sarah Jessica Parker lubi zaskakiwać nietypowymi kreacjami. Tym razem pojawiła się na Fall Fashion 2023 w oryginalnej sukience, łączącej dziewczęcy urok z klasyczną elegancją. To jednak nie jej ubiór, a dobór obuwia najbardziej wstrząsnął obecnymi tam gośćmi. Jak się jednak okazało, pomysł na dwa różne buty wcale nie był taki zły.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Amerykańska aktorka znana z roli Carrie Bradshaw, bohaterki serialu "Seks w wielkim mieście", znów zszokowała fanów nietypową stylizacją. Sarah Jessica Parker przybyła na Fall Fashion 2023 w Nowym Jorku i przeszła po czerwonym dywanie Lincoln Center ubrana w baletową sukienkę. Wyróżniało ją jednak to, że całość była mocno czarna, kontrastując z dziewczęcą lekkością. Aktorka postawiła na gorset z długimi rękawami oraz ozdobę w formie wielkiej kokardy do włosów ze wstążkami sięgającymi niemal do podłogi. Prawdziwa ekstrawagancja zaczyna się jednak dopiero, gdy spojrzymy na jej buty. Parker włożyła na stopy dwie różne szpilki - jedną w kolorze bladego różu, a drugą czarną. Choć taki wybór może zaskakiwać, okazało się, że całość prezentowała się zjawiskowo. Wszystko dzięki jednej, prostej zasadzie.
Chociaż szpilki wybrane przez Sarah Jessikę Parker miały dwa różne kolory, to ich model był ten sam. Eleganckie obuwie Christiana Louboutina zostało wybrane w asyście kostiumografki i stylistki, Patrici Field, która nie raz pomagała aktorce w doborze stroju. To właśnie dlatego, że fason sandałków na obcasie był ten sam i różniły się tylko odcieniem, sprawił, że wcale nie wyglądało to źle. Wręcz przeciwnie, takie zagranie sprawiło, że całość prezentowała się wyjątkowo zgranie i oryginalnie. Sama Sarah Jessica Parker napisała na Instagramie wyjaśnienie, skąd wzięła się ta decyzja.
Mieliśmy dwie pary sandałów z paskami od Louboutina. Pat i ja zdecydowałyśmy się wybrać po jednej sztuce. Być może dlatego, że oba były tak wspaniałe kolorystycznie i wydawały się w harmonii z sukienką, ale także dlatego, że po prostu podobało nam się ich połączenie.
- stwierdziła szczerze. To wbrew wszystkiemu nie pierwsze takie zagranie amerykańskiej aktorki. Na podobny pomysł wpadli twórcy jednego z odcinków serialu "Seks w wielkim mieście", gdzie Parker wcielająca się w rolę Carrie Bradshaw również paradowała w dwóch innych butach.