W 2022 roku ślub Brooklina Beckhama i Nikoli Peltz odbił się szerokim echem nie tylko w dyskursie typowo celebryckim, ale także tym modowym. Nonszalancki garnitur pana młodego wskazał nowy kierunek w trendach weselnych, a olśniewająca suknia ślubna panny młodej przyćmiła wszystko inne - no, prawie wszystko. Bo oprócz anegdotek na temat wzniosłości całej ceremonii na językach świata pojawiła się delikatna i opływowa kreacja Victorii Beckham, którą postawiono na podium tuż obok słynnej revenge dress.
Więcej podobnych artykułów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Dlaczego o tym mówimy? To proste. O ile wybranie kreacji na wesele, które obywa się latem, nie należy do szczególnie kłopotliwych zadań, o tyle wesela jesienne wydają się dużo twardszym orzechem do zgryzienia. Bo jak wyglądać olśniewająco, gdy na dworze oprócz strumieni deszczu może zaszczycić nas jedynie porywista burza? Na weselu Brooklina Beckhama i Nikoli Peltz 48-letnia wówczas Victoria Beckham wywołała sporo kontrowersji. Ekspertki mody ślubnej zarzucały jej brak taktu, nieobycie i wątpliwe wyczucie stylu. Mama pana młodego w takim wydaniu? Wstyd! I choć często podrzucamy wam porady, którymi osoby o takowej profesji dzielą się ze światem, w tym przypadku nie możemy się z nimi zgodzić. Bo niby dlaczego nie miałybyśmy się wyrywać z przestarzałych schematów? (Zwłaszcza teraz, kiedy świat mody bardzo dobitnie przeciął wstęgę stereotypów nawarstwiających się wokół niego przez wieki). Z tego też powodu wydaje nam się, że jeśli chodzi o stylizacje na wesele jesienią, wybór jednej ze "Spice Girl" będzie najlepszą inspiracją.
Victoria Beckham założyła na ślub syna satynową sukienkę o metalicznym wykończeniu, którą zdobiły jedynie cieniutkie ramiączka "spaghetti" oraz koronkowe wytłoczenia. Kreacja w bardzo nieoczywisty sposób nawiązywała do stylu kultowych "Spice Grils", choć ramy skandalu przełamała czystą elegancją i minimalizmem. Poza tym mamy tu do czynienia z zupełnie nowym, mniej oczywistym spojrzeniem na sukienki typu halka. Ta konkretna została stworzona w duchu couture, który wybijał się poprzez tkaninę inspirowaną księżycowym światłem z wykończeniem COMO. Prosta, ale efektowna, opływowa, ale nie wyzywająca i w końcu niezaprzeczalnie piękna - taka właśnie była Victoria Beckham podczas jednej z najważniejszych uroczystości rodzinnych. I wy też możecie takie być. Tylko nie zapomnijcie, że żadna stylizacja nie obejdzie się bez perfekcyjnie dobranych dodatków.
Tak, satynowa sukienka Victorii Beckham przyciągała uwagę. Pamiętajmy jednak, że w rzeczywistości była tylko bazą. Cały look nie wyglądałby tak dobrze bez dodatków. W tym wypadku modelka postawiła na monochromatyczność. Do księżycowej kreacji dobrała srebrną kopertówkę, diamentowy naszyjnik oraz niezwykle lekkie i delikatne sandałki na obcasie. Wszystko to zwieńczyła kokiem, który miał wyglądać tak, jakby niejedną imprezę już przeżył, czyli nonszalanckim i pełnym wypadających kosmyków.
Teraz najważniejsze: jak tego typu stylizacja miałaby się sprawdzić jesienią? Odpowiedź jest prosta: sliver is a new black. Możecie dodać do tego delikatny płaszczyk do połowy łydki lub oversize'ową marynarkę, a na czas samego ślubu zamienić sandałki na wysokie kozaki z wyciągniętym noskiem i szeroką cholewką. I co? I voila!