Ten rok jest pełen ciekawych trendów. Jesień skupia się na kolorach ziemi, a wśród nich szczególnie modny jest kolor bordowy. Ten odcień jest pełen głębi i bardzo wyrafinowany. Można wręcz zauważyć, że jesienią i zimą bardziej skłaniamy się ku ciemniejszym kolorom, jednak mamy też trend będący zupełnie w opozycji wobec najciemniejszych miesięcy roku. To niespodzianka sezonu.
Więcej ciekawych tekstów znajdziesz na stronie głównej gazeta.pl
Na przekór szarudze. Kolor lawendowy nastraja pozytywnie
Zaraz obok viva magenta kolorem roku ogłoszona została lawenda. Ten jakże urokliwy pastelowy odcień był popularny latem, ale jak się okazuje, zagościł również w ofercie jesiennej popularnych sieciówek. To wspaniały kontrast dla jesienno-zimowej szarugi. Jasne odcienie wręcz rozświetlają twarz, a udowodniono też, że mogą wręcz poprawiać humor i nastrajać optymistycznie. Co lawendowego powinnyśmy mieć w szafie? Zdecydowanie mięciutką dzianinową sukienkę, która wręcz otuli w zimne dni. Taki model znalazłam w ofercie Mohito. Ma swobodny fason, który nie krępuje ruchów, a także domieszkę wełny w składzie, dzięki czemu powinna być ciepła. Warto zestawić ją z jasnymi kozakami, które również robią furorę w tym sezonie.
Poza tym o tej porze znakomicie sprawdzą się swetry. Im grubsze, tym lepsze. Świetnie jeśli trafimy na egzemplarz z warkoczowym splotem i szerokim golfem. Możemy je nosić zarówno ze zwykłymi jeansami, jak i długą jeansową spódnicą. Wielką zaletą koloru lawendowego jest to, że pasuje do wielu typów urody. Lawendowy sweter z warkoczowym splotem znalazłam w sklepie internetowym Answear. Jest miękki i ciepły.
Jeśli mamy płaszcz w jasnym kolorze to czapka i szalik w kolorze lawendowym będą świetnym nieszablonowym dodatkiem. Lawenda świetnie łączy się z kremową bielą, jak i szarymi odcieniami, tworząc harmonijną niebanalną całość.
