Marynarki są niezwykle modne i można z nimi stworzyć szykowne stylizacje. Nie trzeba jednak ograniczać się tylko do beżowych, czarnych lub w kratę. Czasem warto zaszaleć z kolorem i trochę się wyróżnić! Nie muszą to być jednak jaskrawe barwy, ale wciąż stonowane i nieekstrawaganckie. Nietuzinkową marynarkę znalazłam w Sinsay. Godne uwagi są też marynarki z Renee i Zary.
Czasem wystarczy tylko marynarka, aby podkręcić całą stylizację. Najczęściej wybieramy modele w klasycznych kolorach, np. beżowym lub czarnym, bo są ponadczasowe i łatwo z nimi stworzyć zestawienia. W sklepach można jednak znaleźć bardzo ciekawe modele w mniej popularnych barwach, które na pewno urozmaicą twoje stylizacje i przeniosą je na inny poziom!
Taką marynarkę znalazłam w Sinsay. Ubranie przyciągnęło mój wzrok swoim ciekawym odcieniem koloru niebieskiego. Określony został jako granatowy, ale nie jest to klasyczna barwa, którą najczęściej widzimy na marynarkach. Może przypominać trochę bardzo modny kolor kobaltowy, ale jest ciemniejszy i bardziej stonowany.
Do czego będzie pasować? Na pewno do uniwersalnych kolorów, czyli czerni, szarości, beżu i odcieni bieli. Marynarka Sinsay ma długi fason i dwa guziki ułożone obok siebie. To model elegancki, idealny na specjalne wyjścia i do pracy.
W tym roku róż jest niezwykle modny, ale na marynarkach zazwyczaj pojawia się w wersji jasnej, pastelowej. Tymczasem stylowo i efektownie wyglądają także modele fuksjowe, czyli w ciemnym i mocnym odcieniu koloru różowego.
Właśnie taką marynarkę zauważyłam w Renee. To model, który spodoba się kobietom eleganckim i pewnym siebie. Marynarka jest niezapinana, ale ma dekoracyjne, srebrne guziki ułożone w dwóch rzędach. Guziki dodają szyku także rękawom. Od modelu z Sinsay odróżnia ją nie tylko kolor, ale też długość, model z Renee jest standardowy, krótszy.
Szukając marynarek w mniej popularnych kolorach zauważyłam też model z Zary. To marynarka w kolorze szmaragdowym, inaczej określanym butelkowym. Ten odcień zieleni jest modny już od wielu sezonów, a na marynarkach wygląda bardzo efektownie. Marynarka z Zary to kolejny model dwurzędowy. Wygląda niezwykle szykownie i z nutą retro. Świetnie sprawdzi się np. na Święta Bożego Narodzenia.
Więcej podobnych treści znajdziesz na Gazeta.pl