Ten fason torebki szybko zdetronizował wszystkie inne. Nic w tym dziwnego, jest poręczna, pakowna i niesamowicie stylowa, o ile postawimy na odpowiedni fason. Ułatwiłam ci to zadanie i wybrałam trzy shopperki, które będą zakupem na lata.
Więcej ciekawych tekstów znajdziesz na stronie głównej gazeta.pl
Za co uwielbiamy shopperki? Za wszystko!
Shopperki szybko wyparły małe fikuśne torebki, bo na co dzień liczy się przede wszystkim wygoda. Shopperka nadaje się nie tylko na zakupy, zmieści też laptopa, notatnik, lunch i sporo innych. Długie uchwyty sprawiają, że wygodnie nosi się je na ramieniu, a przy tym są świetnym dodatkiem do stylizacji. Jak wybrać shopperkę? Radzę postawić na klasyczne kolory, ponieważ dzięki temu zyskamy torebkę na lata.
Research zaczęłam od wyprzedaży torebkowego giganta, czyli marki Wittchen. Tutaj wypatrzyłam elegancką shopperkę w kilku kolorach, a do gustu najbardziej przypadła mi ta w bardzo modnym tej zimy kolorze bordowym. Na wyprzedaży w Wittchen nie brakuje też czarnych shopperek.
Jak się okazuje świetną shopperkę można zakupić u marki znanej z biżuterii - Lilou. To modele wręcz ekskluzywne, które wnoszą shopperki na wyższy poziom elegancji. Mnie w oko wpadła torba w kolorze czarnym z welurową czarną podszewką. Wykonana jest z najwyższej jakości włoskiej skóry naturalnej, tłoczonej we wzór krokodyla. To zakup na lata!
I na koniec model z Ochnika. Szczególnie spodobała mi się minimalistyczna gładka shopperka w kolorze brązowym. Długie uchwyty umożliwiają noszenie na ramieniu, jak i w ręku, a wewnątrz ma materiałową przegrodę zamykaną na troczki.
