Jeszcze miesiąc temu za porządny płaszcz trzeba było zapłacić nawet dwa razy więcej niż teraz, dlatego warto było poczekać. Jeśli postawimy na ponadczasowe klasyki, to zyskamy okrycie wierzchnie na lata. Jak wybrać? Oto moje typy!
Więcej ciekawych tekstów znajdziesz na stronie głównej gazeta.pl
Wiele osób ceni sobie elegancję, a jej znakiem są klasyczne skrojone płaszcze. Możemy je wystylizować na różne sposoby, również casualowo. Idealnym wyborem będzie płaszcz z wełną w składzie, ponieważ ma ona właściwości termoregulacyjne. Ogrzewa, ale nie sprawia, że będziemy się pocić, gdyż jest przewiewna. Nie pochłania zapachów, wełniany płaszcz wystarczy wywietrzyć. Szukając wełnianego płaszcza trafiłam do Mohito. Tutaj znalazłam model w ultra modnym kolorze bordowym, które jednocześnie wpisuje się w ponadczasową klasykę.
Gwarancją ciepła są również płaszcze puchowe, które są lekkie jak chmurka, a jednocześnie skutecznie ogrzewają. W oko wpadł mi model z Answear w nietuzinkowym kolorze szmaragdowym. Jest dosyć długi, dopasowany i posiada kaptur. Żadne mrozy nie będą nam w nim straszne.
O 34% taniej możemy obecnie kupić klasyczny puchowy płaszcz w goodlookin. Jest naprawdę długi i ma efektowny kołnierz, dodający mu elegancji.
Pasek w talii bardzo ładnie ją akcentuje, a przy tym wzmacnia efekt otulenia.