Płaszcz zimowy to na ogół większy wydatek, ale wart swojej ceny, ponieważ ma on posłużyć nam więcej niż jeden sezon. Warto jednak trzymać rękę na pulsie i sprawdzać zimowe wyprzedaże. Wówczas perfekcyjne zimowe płaszcze można kupić nawet o połowę taniej. Oto kilka przykładów.
Więcej ciekawych tekstów znajdziesz na stronie głównej gazeta.pl
W modzie najczęściej wybieramy między dwoma rodzajami płaszczy: tymi z gładką fakturą, bardziej eleganckimi i puchowymi. Oba warianty mają różne zalety, zatem wszystko zależy od naszego gustu. Najważniejsze kryterium? Płaszcz zimowy ma być przede wszystkim ciepły. Te, które wybrałam, właśnie takie są. Na pierwszy rzut model z Reserved. Wykonany jest z pikowanej tkaniny z wypełnieniem, dlatego jest bardzo ciepły i wygodny w noszeniu. Ma wywijany kołnierz z imitacji kożucha, który dodaje mu szyku i elegancji. Zapięcie na zamek i zatrzaski zapewniają dodatkową ochronę przed zimnem, a w talii kryty ściągacz subtelnie ją zaznacza. Nie bez znaczenia jest kolor, beż to ponadczasowa klasyka.
Świetny model zimowego płaszcza znalazłam na wyprzedaży w Goodlookin. Jest czarny i naprawdę długi, dlatego skutecznie ochroni przed wiatrem. Co więcej, od wewnątrz obszyty jest przyjemnym futerkiem, które otuli niczym kocyk!
I na koniec świetny model z Zary. Jest wykonany w 100% z wełny, a to wyjątkowo wartościowy naturalny materiał. Wełna ma właściwości termoregulacyjne, ogrzewa, ale przepuszcza powietrze, dlatego dostosowuje się do panujących warunkach. Nie przechwytuje zapachów, ażeby ja odświeżyć, wystarczy jedynie przewietrzyć na balkonie. Płaszcz z Zary ma prosty i oversizowy krój. Kolor szary to ponadczasowy klasyk.