Na TikToku i Instagramie coraz częściej pojawia się modowy trend polegający na dobraniu nieoczywistych butów do oczywistej stylizacji. Okazuje się, że specjalne zagranie pozwala nadać każdej stylizacji nieco charakteru, dzięki czemu nie będzie nudna. Co więcej, zasada "złego obuwia" zdaje się hołdować wygodzie i pożądanej w nowym roku autentyczności.
Ile razy zdarzyło ci się ubrać zupełnie niedopasowane obuwie, gdy trzeba było szybko wyrzucić śmieci lub zrobić niespodziewane zakupy? Jak wiele razy z imprezy wracałaś w sportowych butach zamiast szpilkach, bo bolały cię stopy? Teraz nie będziesz musiała się już tym martwić, gdyż 2024 rok stawia na maksimum komfortu i autentyczności. Ponadto w sieci pojawił się nowy trend na "złe buty", który polega właśnie na noszeniu innego obuwia, niż każdy się spodziewa. Twórczynią modowej zasady jest popularna stylistka Allison Bornstein. Pomysł szybko rozprzestrzenił się po całym świecie i został pokochany przez kobiety. Teoria "nieodpowiedniego obuwia" polega na dobraniu najmniej oczywistego modelu do reszty gotowej już stylizacji. Masz na sobie elegancką sukienkę? Dobierz do niej masywne buty. Idziesz na miasto w jeansach i sportowej bluzie? Nadaj nieco szyku, ubierając na stopy obuwie na koturnach. Ważne jednak by po pierwsze, nie przesadzić, a po drugie, wybierać to, co jest dla nas komfortowe. Założenie na siebie dresowego kompletu i dopasowanie do niego szpilek nie będzie dobrym pomysłem. Alison tłumaczy również, jak dokładnie powinien przebiegać proces stylizacji.
Zasada "złych bytów" nie bez powodu stała się tak popularna na TikToku i coraz częściej używana jest przez kobiety na całym świecie. Alison Bornstein wpadła na nią dzięki jednej ze swoich klientek. Jak tłumaczy stylistka, jedna z kobiet, które do niej przychodzą, ma na co dzień ogromną ilość obowiązków i musi naprawdę dużo się przemieszczać. Chciała jednak mimo zabiegania ubierać się wciąż szykownie i elegancko. Ekspertka szybko znalazła rozwiązanie problemu i poleciła jej ubranie do gustownej stylizacji zwykłych, sportowych sneakersów. To był strzał w dziesiątkę. Kombinacja nadała całości niezwykłego charakteru i optycznie odmłodziła klientkę. Co więcej, kreacja nie sprawiała wrażenia zbyt oczywistej i nudnej, a buty doskonale przełamywały schematy. Warto przyjrzeć się pomysłom, które możemy znaleźć w internecie. Wiele influencerek pokazuje w social mediach swoje pomysły na zasadę "złych butów". Być może sprawdzi się ona również w naszym przypadku.