W 2024 roku można zaobserwować wiele nowych trendów, które coraz częściej pojawiają się w salonach fryzjerskich. Po wielkim powrocie "boba" i "fryzury Rachel Green" przyszła pora na nietypową koloryzację. Kobiety coraz częściej decydują się na jasne odcienie, jednak w ostatnim czasie popularny stał się "front blond". Na czym polega? To idealna opcja dla pań, które chcą rozjaśnić swoją cerę i z lekkością wejść w kolejne miesiące.
Koloryzacja "front blond" nie polega tylko na nałożeniu na głowę jasnej farby. Kluczowe są przednie pasma okalające twarz, ponieważ to właśnie tę część poddaje się rozjaśnianiu. Reszta zostaje utrzymana w nieco ciemniejszym kolorze. Trend zaczął się rozwijać po wakacjach, gdy fryzjerzy i specjaliści od włosów zaobserwowali, że słońce najmocniej rozjaśnia kosmyki znajdujące się z przodu głowy. Twarz wówczas wydaje się rozświetlona, promienna i zyskuje dodatkowy blask. Podobna moda pojawiła się już kilka lat temu, kiedy kobiety zaczęły farbować frontalne pasma na zupełnie inne odcienie niż resztę głowy. "Front blond" jest jednak zdecydowanie bardziej naturalny. Co więcej, pasuje do każdej kobiety niezależnie od kształtu głowy i wieku. Taka koloryzacja z pewnością złagodzi rysy twarzy i optycznie ją odmłodzi. Sprawdzi się zarówno na krótkich, średnich, jak i długich włosach.
Dodatkową zaletą fryzury "front blond" jest to, że występuje nawet w kilkunastu wariantach. Choć sama nazwa wskazuje na jasne kolory, to wszystkie pasma nie muszą być utrzymana w tych tonach. Najpopularniejszą wersją jest oczywiście delikatne przejście z ciepłych, miodowych lub złotych odcieni blondu z tyłu do jasnych, chłodnych barw na przodzie. Różnica w kolorach jest wówczas ledwo zauważalna, a całość prezentuje się bardzo naturalnie. To bezpieczna opcja dla pań, które nie chcą eksperymentować. Jeśli jednak planujesz przejść spektakularną metamorfozę, możesz wybrać jedno z poniższych rozwiązań:
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!