Mamy już końcówkę lutego, a to oznacza że wiosna zbliża się już do nas wielkimi krokami. Zanim jednak w pełni będziemy cieszyć się ciepłą pogodą czeka nas jeszcze dość nieprzewidywalny pod względem temperatury tzw. okres przejściowy. Zarówno marzec, jak i kwiecień w Polsce charakteryzuje się skokami temperatur, porywistym wiatrem czy też dość często występującym deszczem. Nie wyobrażam więc sobie przetrwania tej pory roku bez co najmniej jednego modeli lekkiej, choć ciepłej kurteczki o modnym fasonie. Poszukując idealnej propozycji dla siebie natknęłam się na model dostępny w Sinsay.
Jest to lekka pikowana kurtka o modnym, uniwersalnym kroju oraz uroczej wiosennej kolorystyce. Propozycja ta posiada krótszy fason oraz długi rękaw. Zapięcie stanowi natomiast rząd złotych, ozdobnych nap, które nadają całości wyrafinowanego charakteru. Cała kurtka pokryta jest pikowaniami w kształcie rombów co z kolei nawiązuje do jednego z największych trendów mijającej zimy. Biorąc pod uwagę uniwersalność tego fasonu oraz niską cenę uważam, że propozycja z Sinsay to jeden z lepszych wyborów okryć wierzchnich na okres przejściowy.
Pikowane kurtki to według mnie jeden z najbardziej uniwersalnych rodzajów damskich okryć wierzchnich. Zimą nosiłyśmy grube puchowe propozycje, natomiast w okresie przejściowym idealnie sprawdzą się pikowane kurteczki w lżejszej i cieńszej formie.
Pikowane modele dostępne m.in. w sklepach 4F oraz Mohito, a także we wspomnianym już wyżej Sinsay, to propozycje, które możemy wkomponować do właściwie każdej wiosennej stylizacji. Doskonale pasowały one będą bowiem zarówno do bazowych stylizacji z jeansami, jak i do dresów czy nawet całkiem eleganckich outfitów.
Więcej ciekawych tekstów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl