Pogoda ostatnich dni zdecydowanie postanowiła spłatać nam niezłego figla. Zamiast zwiewnych sukienek musimy ponownie sięgnąć po kurtki i płaszcze. Na waszym miejscu zrezygnowałabym już jednak z grubych puchówek czy ciężkich wełnianych płaszczy. Na ich miejsce lepiej sprawdzą się lekkie okrycia wierzchnie, które już pojawiły się w nowych kolekcjach wielu sklepów odzieżowych. Jeśli brakuje takiej propozycji w twojej szafie to pędem lećcie do Sinsay. To właśnie tam znalazłam bowiem idealny płaszczyk na tzw. sezon przejściowy.
Płaszczyk, a raczej „kurtka z paskiem" o której mowa, to propozycja która momentalnie zwróciła moją uwagę podczas przeglądania nowego asortymentu sklepu. Model ten posiada krótki, lecz swobodny fason, kołnierzyk, zapięcie na napy oraz pasek w talii. Cała kurteczka wygląda jak ściągnięta z wystawy w drogim luksusowym butiku, mimo to jej cena nie przekracza nawet 100 zł! W tym modelu z pewnością nie straszne wam będą wszystkie chłodniejsze dni wiosny.
Choć modowe trendy często zmieniają się w dynamicznym tempie to mam wrażenie, że ta zasada zupełnie nie obowiązuje jeśli chodzi o wiosenne okrycia wierzchnie. Co roku bowiem w kółko na ulicach widujemy niemal wyłącznie skórzane ramoneski, trencze czy jeansowe katany. W tym roku osobiście zapragnęłam jednak zmiany tych „oklepanych" modowych rozwiązań i postanowiłam wprowadzić do swojej szafy kurteczkę w stylu tej, którą pokazałam na początku tego artykułu.
Kurteczka z Sinsay czy też propozycje dostępne w Answear i Reserved to znacznie bardziej oryginalna alternatywa dla popularnych dotychczas okryć wierzchnich.
Więcej ciekawych tekstów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl