Dua Lipa postanowiła powrócić do przeszłości już nie tylko stylizacją, ale i fryzurą. Pod koniec XXI wieku podobne upięcie nosiła znaczna większość amerykańskich gwiazd, takich jak Lindsay Lohan, czy Miley Cyrus. Chodzi o półupięcie z niskim kucykiem, które nie dość, że wygląda dziewczęco i elegancko, to jeszcze zapewnia niesłychaną wygodę.
Fryzury damskie: Półupięcie z kucykiem w stylu Duy Lipy to zdecydowany powrót do millenium
Choć długie, rozpuszczone włosy mają swój urok, to nie jest to najbardziej praktyczna fryzura. Zwłaszcza wiosną i latem, kiedy temperatury potrafią być naprawdę wysokie. Doskonałą alternatywą dla kucyka, która pozwoli nam cieszyć się swobodnymi kosmykami, a zarazem zapanować nad chaosem może być najnowsza fryzura Duy Lipy. Piosenkarka w ostatnim czasie coraz częściej pokazuje się w upięciu, polegającym na wybraniu części włosów do góry i zrobieniu z nich kucyka, równocześnie pozostawiając tył, by lekko opadał na plecy i ramiona. Nieodłącznym elementem są również pojedyncze pasemka wyciągnięte na czoło, dzięki którym twarz wygląda na szczuplejszą. Półupięcie artystka pierwszy raz wybrała na imprezę Yves Saint Laurent Beauty w Paryżu 25 marca tego roku i od tamtej pory praktycznie się z nią nie rozstaje. Urocza fryzura rodem z roku 2000, kiedy stawiały na nią największe gwiazdy, właśnie wróciła do łask i wszystko wskazuje na to, że pozostanie z nami na dłużej. Nie bez znaczenia jest także koloryzacja, którą od dłuższego czasu nosi Dua Lipa. Młoda celebrytka promuje bordową czerwień modną w latach 90-tych, ale w nieco odświeżonej odmianie. Warto się jej bliżej przyjrzeć.
Ten odmładzający odcień włosów ma szansę stać się nowym trendem w koloryzacji włosów
Wiśniowe włosy, wpadające w ciemny bordowy co rusz wracają do łask, szczególnie podczas zmian pór roku. Choć do niedawna kojarzyły się z jesienią, wszystko wskazuje na to, że będą królowały wiosną. Zwłaszcza wśród młodszych kobiet o dłuższych kosmykach. Wszystko za sprawą Duy Lipy, która pokazała, że czerwona farba wcale nie musi postarzać. Wręcz przeciwnie, taki kolor nadaje charakteru i optycznie odejmuje lat. Wiśniowe kosmyki dobrze zgrają się zarówno z jasną, jak i ciemną karnacją, dlatego nie ma co się długo zastanawiać. Nie tylko blondynki, ale również panie o brązowym kolorze włosów mogą zapewnić sobie podobne efekty. Czerwona farba będzie wyglądała u nich na nieco bardziej stonowaną, ale dzięki temu osiągną znacznie bardziej naturalny efekt tak, jak Dua Lipa. W końcu od urodzenia jest szatynką.
