Wiosna to doskonały czas na zmiany, nie tylko w życiu, ale też w garderobie. Najwyższa pora odświeżyć nieco swoją szafę i pozbyć się nadmiaru ubrań oraz przeanalizować, w których czujemy się najlepiej. Dobrze dobrane stylizacje potrafią dodać pewności siebie i zdecydowanie polepszyć samopoczucie. To szczególnie ważne dla dojrzałych kobiet, które czasami noszą te same ubrania przez lata, choć już dawno wyszły z mody. Sprawdź, które kreacje optycznie odmładzają, a jakich lepiej szybko się pozbyć.
Na początek warto zaznaczyć, że nie ma obowiązku gonienie za modą, jeśli nie jesteśmy przekonane do niektórych trendów. Oczywiście najlepiej nosić to, w czym czujemy się dobrze. Jeśli jednak od dawna nie wprowadzałaś zmian w swojej garderobie, a niektóre ubrania trzymasz tam od lat, warto sprawdzić, czy optycznie nie postarzają. Na początek zacznijmy od kolorów. Barwą, która wyostrza rysy, podkreśla niedoskonałości i zmarszczki oraz dodaje kolejnych lat jest niestety czarny. Choć mówi się, że pasuje do wszystkiego, ubrania w tym kolorze należy dobierać ostrożnie. Jeśli już chcemy mieć coś czarnego w swojej szafie, najlepiej stawiać na dolne elementy garderoby, takie jak spodnie, spódnice czy buty. Niezawodna jest także klasyczna "mała czarna". Z ciemnych bluzek i swetrów lepiej jednak zrezygnować. To samo dotyczy ubrań w kolorze grafitowym, bordowym i ciemnych odcieniach brązu.
Choć wiele osób nie zwraca uwagi na rodzaj materiału w ubraniach, niektóre z nich dodają lat i już dawno wyszły z mody. Jednym z nich jest lśniąca tafta, która niegdyś była najczęściej stosowana przy tworzeniu eleganckich bluzek czy koszul do pracy. Dziś wydaje się bardzo staromodna, przez co kiepsko prezentuje się na ubraniach. Jeśli szukasz czegoś nowoczesnego i z klasą, nie kupuj rzeczy wykonanych z tego materiału. Warto także zrezygnować z niektórych elementów mody, które od lat nie pojawiły się w zestawieniach najlepszych trendów. Należą do nich m.in.: