Ta urocza dziewczynka chwilę po narodzinach zyskała przydomek "najbardziej wkurzonego dziecka na świecie", wszystko przez fotografię wykonaną jeszcze na porodówce. Minka, którą zrobiła do zdjęcia, rozbawiła rodziców, a po udostępnieniu jej w internecie okazało się, że na punkcie małej Isabeli oszalała masa ludzi. Dziś dziewczynka raczej uśmiecha się, kiedy pozuje, choć rodzice przyznają, że nadal potrafi udawać oburzoną.
Najbardziej wkurzony noworodek na świecie. Urocza dziewczynka zdobyła popularność przez jedno zdjęcie
Isabela Pereira de Jesus przyszła na świat w 2020 roku, a jej rodzice nie mieli pojęcia, że kiedyś będzie aż tak popularna. Wszystko przez fotografię, która została wykonana zaledwie chwilę po narodzinach. Para zatrudniła na porodówkę brazylijskiego fotografa, Rodrigo Kuntsmana, który uchwycił nietypowy kadr. Noworodek zrobił oburzoną minkę, jakby był zdenerwowany na cały świat. Zdjęcie szybko zdobyło ogromną popularność w sieci, docierając do wielu zakątków globu. Niedawno minęły cztery lata od pamiętnej fotografii, a Isabela jest uroczą dziewczynką, zakochaną w lalkach Barbie. Rodzice dziewczynki do dziś są chętnie obserwowani w social mediach przez licznych fanów. Mimo to starają się, by dziecko wiodło normalne życie, bez blasku fleszy. Nie zmienia to faktu, że traktują Isę jak prawdziwą księżniczkę. Na oficjalnym profilu na Instagramie udostępnili niedawno kadry z urodzinowej imprezy czterolatki.
Urodziny w stylu Barbie dla najbardziej wkurzonego niemowlaka na świecie. Rodzice są dumni
Mama i tata Isabeli przyznają, że ich córka wciąż potrafi zrobić taką minę, jakby była oburzona na wszystkich wokół. Przez większość czasu jednak się uśmiecha, a już na pewno w dniu swoich urodzin. Dumni rodzice przygotowali dla niej przyjęcie w stylu Barbie. Wokół pełno było różu i brokatowych ozdób, a motywem przewodnim były księżniczki. Trzeba przyznać, że urodzinowa impreza Isabeli była naprawdę wyjątkowa i dopracowana. Nic dziwnego, że na jej profilu pojawiło się aż kilkanaście różnych zdjęć z wydarzenia. Sama historia Isabeli Pereira de Jesus to jednak nie tylko kwestia samego zabawnego zdjęcia. Od momentu, gdy fotografia została opublikowana, rodzice borykają się ze sporą odpowiedzialnością, czyli rozpoznawalnością swojej córki. Dzięki popularności, którą zdobyła Isa, zyskali oni ogrom obserwujących, czy też po prostu fanów, którzy śledzą ich życie w mediach społecznościowych. Z pewnością wpływa to na wychowanie dziecka. Co więcej, sławę zyskał również fotograf, który obecnie rozchwytywany jest na rodzinnych sesjach zdjęciowych i porodówkach.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
