Kate Middleton zaliczyła wielki powrót. Stylistka ocenia jej kreację. "Nie jestem zaskoczona"

Kate Middleton od dłuższego czasu nie pokazywała się publicznie ze względu na swoją chorobę. Tym razem jednak postanowiła wybrać się na finał Wimbledonu. Okazało się, że był to powrót w wielkim stylu. Polska ekspertka Ewa Rubasińska-Ianiro krytycznie przyjrzała się jej kreacji. Była zachwycona.

Ewa Rubasińska-Ianiro nie mogła powstrzymać się od komentarza, gdy zobaczyła najnowszą kreację księżnej Kate Middleton. Członkini brytyjskiej rodziny królewskiej po długim czasie pokazała się publicznie. Postawiła na naprawdę nietypowy strój o oryginalnym odcieniu. Okazało się, że całość prezentowała się zjawiskowo.

Zobacz wideo Księżna Kate to mistrzyni "modowego recyklingu". Niektóre kreacje miała na sobie 3 razy! Oto jej ulubione zestawy

Kate Middleton zaliczyła powrót w wielkim stylu. To jej pierwsze publiczne wyjście po długim czasie

W zeszłą niedzielę 14 lipca 2024 roku Kate Middleton pojawiła się na finale Wimbledonu. To jej pierwsze od dawna publiczne wyjście, odkąd powiadomiono media o wykryciu u niej nowotworu. Księżna pojawiła się tam jednak nie bez powodu. Na wydarzeniu miała bowiem wręczyć trofeum zwycięzcy turnieju gry pojedynczej mężczyzn. Specjalnie na tę okazję musiała także wybrać odpowiedni strój. Mało kto jednak spodziewał się takiej wyszukanej kolorystyki i nietuzinkowego kroju. Kate Middleton postawiła na sukienkę midi z krótkim rękawkiem i wysmuklającą zakładką w talii. 

Nie jestem zaskoczona tą kreacją, bo styl księżnej był zawsze taką elegancją i jakością samą w sobie, ale zawsze z jakimś twistem.

- zdradziła Ewa Rubasińska-Ianiro w rozmowie z Plotkiem. To jednak jeszcze nie koniec zaskakujących połączeń.

 

Wimbledon 2024: Kate Middleton wybrała sukienkę w nietypowym kolorze. Ekspertka komentuje

Sukienka midi została wybrana przez księżną w nietypowym, intensywnie fioletowym kolorze. Do całości zaś dobrała beżowe szpilki, niemal zlewające się ze skórą oraz delikatną, złotą biżuterię. Kreacja została również urozmaicona niewielką, ciemną kokardką tuż pod dekoltem.

Księżna Kate nas nie zaskoczyła, ale też nie zawiodła, bo jej modowy twist i gust do rzeczy designerskich są tu bardzo ładnie podkreślone. Krój tej kreacji jest bardzo ciekawy — na pewno niebanalny — a jednocześnie nie jest przekombinowany.

- kontynuowała podczas wywiadu dla Plotka. Poświęciła również chwilę na skomentowanie samego oryginalnego odcienia sukienki. Okazuje się, że był on naprawdę przemyślany.

Wybór koloru jest tu istotny, ponieważ to było oficjalne wyjście księżnej i do tego pierwsze od dawna. Gdyby księżna wybrała swoje kolory, na które zazwyczaj stawia, to znaczy: szafir, odcienie czerwieni czy żółtego, te mogłyby się okazać zbyt kontrastujące przy obecnej, jaśniejszej cerze. Ten wybór koloru jest idealny — nie jest zbyt zdecydowany i zbyt jaskrawy. Nie jest ani za ciemny, ani za jasny. Nie jest też ryzykowny i nawiązuje do oficjalnych sytuacji, a jednocześnie nie jest smutny. (...) Fiolet jest ciekawym pomysłem. W tym kolorze bardzo ładnie odnajduje się ten fason, bo jest wyrazisty, a jednocześnie dodaje delikatności.

- podsumowała Ewa Rubasińska-Ianiro. Można zaryzykować stwierdzenie, że po wielkim powrocie księżnej również i fiolet powróci do łask. Nie raz już Kate Middleton wyznaczała trendy, za którymi podążał cały świat.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Więcej o: