Córka Michała Wiśniewskiego podbiła Pol'and'Rocka. "Trochę wstyd jej występować z tatą"

Michał Wiśniewski powrócił na scenę, robiąc nie lada furorę. Co więcej, zaśpiewał ze specjalnym gościem w postaci swojej 17-letniej córki. Etiennette poszła w jego ślady, jeśli chodzi o zainteresowania. Bez dwóch zdań okazali się prawdziwymi gwiazdami na tegorocznym Pol'and'Rock Festival.

Michał Wiśniewski na pierwszym miejscu zawsze stawia swoją rodzinę, a szczególnie kontakty z dziećmi. Nie raz wspominał o nich w wywiadach i stara się spędzać z nimi jak najwięcej czasu. Z 17-letnią Etiennette ma wyjątkową więź. Zdarza im się razem występować na scenie. Tym razem zachwycili publiczność festiwalu Pol'and'Rock 2024.

Zobacz wideo Michał Wiśniewski o nieprawomocnym wyroku. "Czuję się niewinny"

Michał Wiśniewski z córką podbił serca publiczności na Pol'and'Rock Festival 2024. Poszła w ślady ojca

Michał Wiśniewski może pochwalić się naprawdę liczną rodziną. Artysta ma na swoim koncie aż pięć małżeństw, z których doczekał się łącznie sześciorga pociech. Jego najmłodsze dziecko ma zaledwie roczek. Szczególne relacje ma z Etiennette, 17-latką, która również spełnia się muzycznie. Jej mamą jest Anna Świątczak, wokalistka. Nastolatka od paru lat gościnnie występuje u boku popularnego ojca na różnych scenach w Polsce. Ponadto zachwyca publiczność swoim nietuzinkowym stylem i ogromnym talentem. Razem zawitali podczas tegorocznego Pol'and'Rock Festivalu. Michał Wiśniewski zaprosił na scenę swoją pociechę, pomimo że ma zupełnie inny gust muzyczny niż on. Wspólnie wykonali wzruszający utwór.

Moimi największymi przebojami są absolutnie moje dzieci. I pomyślałem sobie, że ponieważ ona słucha zupełnie innej muzyki i generalnie trochę wstyd jej występować z tatą... Ale ona wróci tu kiedyś do Was pewnie ze swoim materiałem. Przywitajcie ją gorąco, przed Wami Etiennette Wiśniewska.

- zapowiedział swoją córkę, która została powitana ogromnymi brawami.

Pol'and'Rock 2024: ile ludzi zebrało się pod sceną? Występ Wiśniewskiego na za małej scenie

Etiennette Wiśniewska wraz z ojcem wykonała utwór "Jest tak, czyli rozmowa ojca z córką". Uczestnicy wydarzenia świetnie się bawili i nie raz wzruszyli niesamowitą więzią. Publiczność miała jednak tylko jedno zastrzeżenie. Obecnym nie spodobało się, że wokalista wystąpił na małej scenie, a nie na dużej. 

Fajnie, ale mogliby zrobić na dużej scenie, bo za dużo ludzi było (plus parę osób zasłabło).
Byłam i niestety przeraził mnie ten tłum - zdecydowanie mała scena nie była dobrym pomysłem. Przecież to było do przewidzenia, że ten zespół to historia.
Powinni zagrać na dużej scenie, to co się działo przed namiotem to jedna wielka masakra.

 - czytamy wśród wielu podobnych komentarzy na oficjalnym TikToku Pol'andRock Festival. Poza tą niedogodnością, nie mieli na co narzekać.

Co jak co ale Michał umie porwać tłum! Możesz 20 lat nie słuchać, a przyjść na koncert i wszystkie piosenki śpiewasz!
Cudowny koncert, byłam na miejscu i hałas widowni rozwalił system!

- chwalą internauci.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.