Cezary Żak często udostępnia w swoich social mediach zdjęcia z ukochaną rodziną. Wakacje spędza z żoną i córkami, które pomimo iż są dorosłe, lubią towarzystwo swoich rodziców. Mało kto wie jednak, że mało brakowało, a również zostałyby aktorkami. Jakie ścieżki zawodowe wybrały?
Cezary Żak, znany przede wszystkim z roli Karola Krawczyka z "Miodowych lat", podzielił się ze swoimi fanami zdjęciem z wakacji. Na oficjalnych mediach społecznościowych na Instagramie udostępnił kadry, na których widzimy jego żonę Katarzynę, oraz starszą córkę Aleksandrę. Ukochane kobiety są jego oczkiem w głowie i uwielbia spędzać z nimi czas również podczas upalnego lata. Mało kto wie jednak, że dzieci Żaków - Ola i Zuzia też chciały być aktorkami, jak ich rodzice. Ci jednak namawiali je do wybrania własnych ścieżek zawodowych. Kierowało nimi między innymi to, że chcieli, by wychowywały się z dala od reflektorów. Starsza córka, uważana za prawdziwą piękność, miała spore szanse, by zostać gwiazdą. Teraz 34-latka robi jednak zupełnie co innego. Jakie ścieżki zawodowe obrały dziewczyny? Odpowiedź jest zaskakująca.
Okazuje się, że nie tylko Cezary był przeciwny temu, by dzieci podjęły ścieżkę aktorską. Katarzyna Żak chwytała się różnych środków, byle by tylko córki poszły w innym kierunku. Co więcej, celebrytka uważa, że wymodliła sobie tę łaskę.
Ręce do Boga złożyłam, żeby tak się nie stało. To wymodlone. Uważam, że to jest bardzo trudny zawód dla kobiety. Poza tym będąc córkami bardzo popularnego taty, miałyby bardzo trudno. Żeby je ochronić, zawsze mówiłam: zawód B.
- zdradziła swego czasu podczas wywiadu w programie Dzień Dobry TVN. Obecnie Aleksandra pracuje jako producentka programów dla dzieci. Kocha to, co robi i wciąż może spełniać się artystycznie. Młodsza córka, Zuzanna, skończyła w wieku 30 lat studia medyczne i obecnie pracuje w wymarzonym zawodzie. Choć podejście Żaków brzmi nieco brutalnie, to zarówno oni, jak i same dzieci utrzymują, że rodzice zawsze wpierali ich wybory. Najważniejsze jest to, że obecnie obie kobiety są zadowolone ze swojej pracy i czują się spełnione w tym, co robią. Nie zmienia to jednak faktu, że mogłyby być świetnymi i docenianymi aktorkami, zupełnie jak Katarzyna i Cezary.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.