Warszawiacy mają przywilej podróżowania metrem każdego dnia. Stolica jest jedynym miastem w Polsce, które oferuje ten środek transportu. Nie da się ukryć, że podziemny dojazd ułatwia życie mieszkańców. Już wkrótce rola metra nieco się rozszerzy. Na jednej ze stacji pojawi się wyjątkowa atrakcja dla podróżujących. W metrze stanie biblioteka. Miejsce, które zostało nazwane już Metroteką, będzie się znajdowało na stacji metra Kondratowicza, a konkretniej na II linii kolejki podziemnej. Informację przekazał Urząd m.st. Warszawy.
Jak zapowiedział Urząd m.st. Warszawy, Metroteka będzie miejscem, w którym chętni odpoczną i poczytają książki. Główną częścią będzie strefa otwarta. Znajdą się w niej: "strefa ekspozycji książek, strefa galerii i spotkań autorskich oraz strefa dla dzieci i młodzieży", jak czytamy w mediach społecznościowych. Danuta Zalewska, radna dzielnicy Białołęka, opublikowała na profilu na Facebooku szczegółowe informacje na temat podziemnej biblioteki. Wyznała, co jeszcze jest w planach.
Specjalnie dla Metroteki zaplanowano nowoczesne multimedia, które umożliwią dostęp do różnorodnych zasobów cyfrowych, pozwolą na prowadzenie multimedialnych i interaktywnych zajęć edukacyjnych i kulturalnych
- przekazała na swoim profilu. Dodała również, że Metroteka będzie wyposażona w system wypożyczania książek RFID. Jesteście ciekawi, jak będzie wyglądać miejsce?
W poście Danuty Zalewskiej pojawiły się również wizualizacje Metroteki. Wiadomo już, że miejsce będzie miało nowoczesny wystrój. W metrze znajdą się nietypowe stoły oraz fotele, utrzymane w futurystycznym stylu. Oprócz tego nie zabraknie koloru zielonego i białego, które rozświetlą pomieszczenie. Internauci wyrazili już swoją opinię na temat najnowszego projektu w Warszawie.
Super, oby więcej takich miejsc
Światowy design. Mega. Petarda
- pisali zachwyceni mieszkańcy Warszawy. Znalazły się jednak osoby, które nie patrzą przychylnym okiem na powstające miejsce. Zwrócili uwagę na organizację.
Niefunkcjonalne, bez dostępu do światła dziennego dla pracowników
- napisał jeden z internautów. A wy, po której jesteście stronie? Chcielibyście odwiedzić to miejsce?
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.