Wzięłam 100 zł i poszłam do Pepco. Sprawdziłam, ile ubrań uda mi się za to kupić. Efekt mnie zaskoczył

By dowiedzieć się, ile rzeczy jestem w stanie kupić w jednym z popularniejszych polskich sklepów, postanowiłam przeprowadzić eksperyment. Wzięłam 100 zł i spróbowałam skompletować za to modną stylizację na jesień i zimę. Z jakim skutkiem?

Wybrałam się na zakupy do Pepco, mając 100 zł. Za tyle chciałam skompletować swoją jesienno-zimową stylizację. Na mojej liście znalazło się wiele ciepłych ubrań, które będą niezbędne w chłodniejsze dni. Co udało mi się kupić?

1. Modny sweter we francuskim stylu

W tym sezonie rządzą stylizację w stylu Francuzek. A w szafie każdej z nich musi znaleźć się kultowy sweterek w ponadczasowe paseczki. Dokładnie taki znalazłam teraz w Pepco. Ten model rewelacyjnie sprawdzi się zarówno w połączeniu ze spodniami, jak i spódnicami. 

Cena: 25 zł

Modny sweter we francuskim stylu
Modny sweter we francuskim stylu Pepco

2. Spódnica, na punkcie której oszalały Skandynawki

Choć zimą rozsądek nakazuje postawić na spodnie, to jednak w tym sezonie królować będą jeansowe spódnice. Praktyczne i stylowe, sprawdzą się na każdą okazję. Najlepiej wyglądać będą w zestawieniu z ciepłymi rajstopami i długimi kozakami. 

Cena: 45 zł

Modna spódnica
Modna spódnica Pepco

Przeczytaj także: Istna rewelacja. Polki przepadły, gdy zobaczyły te botki Rieker. Lasocki ma świetny zamiennik

3. Ciepłe dodatki na chłodniejsze dni

Jesienią i zimą nieocenione będą ciepłe dodatki, które ochronią nas przed chłodem. W Pepco dostępny jest śliczny komplecik składający się z ciepłego komina i stylowej czapki w modnym beżu. Zachwycający splot pomoże nam uzupełnić naszą jesienno-zimową stylizację. Czapka dostępna jest w cenie 17 zł, natomiast komin za 20 zł. 

Cena: 37 zł

Modna czapka
Modna czapka Pepco

Przeczytaj także: Wreszcie buty godne polecenia. Kolor i jakość na medal. Lasocki stworzył HIT. Czy Rieker go pokona?

Zrobiłam zakupy w Pepco - czy 100 zł wystarczyło?

Choć nie kupiłam ani kurtki, ani butów, to i tak przekroczyłam 100 zł - choć nieznacznie, bo o jedyne 7 zł. To bardzo dobry wynik, biorąc pod uwagę, że udało mi się zakupić aż cztery rzeczy, podczas gdy w większych sieciówkach prawdopodobnie początkowa kwota starczyłaby mi na dwa zakupy. Jak widać, warto poświęcić więcej czasu, by znaleźć super perełki w atrakcyjnej cenie. 

Więcej o: