• Link został skopiowany

Takie kreacje to już relikt przeszłości. Agata Kornhauser-Duda się nie popisała

Choć część ostatnich stylizacji pierwszej damy była udana, to tym razem prezydentowa się nie popisała. Na spotkanie z gospodyniami z Mysłowa Agata Duda wybrała kreację, która lata świetności ma już za sobą. Nie pomógł intensywny kolor, który tylko postarzył twarz.
Agata Duda
Fot. Patryk Ogorzałek / Agencja Wyborcza.pl

Pierwsza dama zawsze stara się elegancko prezentować, niezależnie od okazji. W jej garderobie goszczą przede wszystkim damskie garnitury, sukienki maxi oraz garsonki. Niestety te ostatnie od pewnego czasu są już niemodne. Na spotkanie w pałacu prezydenckim prezydentowa założyła ołówkową spódnicę i żakiet, które dawno przestały być na topie. Sprawę pogorszył ich postarzający odcień. Takiej wpadki modowej można było uniknąć.

Zobacz wideo Woliński o Melanii Trump. Duda powinna się inspirować?

Agata Duda: Stylizacje pierwszej damy nie zawsze są trafione. Tym razem nie zachwyciła

Agata Kornhuser-Duda co rusz wybiera się na ważne spotkania w obrębie naszego kraju, ale również poza nim. Część osób jednak przyjeżdża do niej, a ona gości przybyłych w pałacu prezydenckim. Niedawno zawitała do niej grupa z Mysłowa. Pierwsza dama miała okazję porozmawiać z członkiniami Koła Gospodyń Wiejskich Mysłowianki oraz podopiecznymi Warsztatów Terapii Zajęciowej w Wojsławicach. Prezydentowa nie omieszkała wyrazić uznania dla działalności Koła, które powstała już w 1958 roku i trwa do dziś. 

Koło Gospodyń Wiejskich Mysłowianki z Mysłowa to prężnie działająca grupa, która umiejętnie łączy tradycję z nowoczesnością. Panie szydełkują, świetnie gotują, organizują aktywności dla dzieci, a także integrują swoją lokalną społeczność. Dziś przedstawiciele koła odwiedzili Pałac Prezydencki, a towarzyszyli im przyjaciele koła – podopieczni Warsztatów Terapii Zajęciowej w Wojsławicach

- napisała Agata Kornhauser-Duda na swoim Instagramie. Na tę okazję wybrała garsonkę o niemodnym fasonie. Wystarczyło lekko zmodyfikować stylizację, a byłoby o niebo lepiej. Co dokładnie nie zagrało?

 

Fioletowy garnitur damski byłby lepszym wyborem. Garsonki odeszły już do lamusa

Słowa krytyki w stronę kreacji prezydentowej zdarzają się raz na jakiś czas. Znaczna większość jej strojów jest jednak trafiona. Niestety ostatnia, fioletowa garsonka okazała się wyjątkową wpadką. Niemodny fason  rzucał się w oczy i dodawał niepotrzebnych kilogramów, a ołówkowa spódnica podkreślała przestarzały styl. Wystarczyłoby wybrać zamiast niej garniturowe spodnie, najlepiej o rozszerzanych nogawkach, a całość prezentowałaby się lżej i bardziej nowocześnie. Sam odcień również optycznie dodawał lat i sprawiał, że twarz wyglądała na bardziej zmęczoną. Taki chłodny odcień podkreśla zmarszczki i ewentualne niedoskonałości. Nie znaczy to oczywiście, że spódnice midi o podobnym cięciu całkowicie zostały odrzucone. Można je łączyć z koszulami, eleganckimi bluzkami lub marynarkami o luźniejszym, bardziej męskim kroju. Typowy żakiet tylko potęguje wrażenie z poprzedniej epoki. To, co się jednak sprawdziło, to modne czółenka w kolorze "nude". Wciąż są one wyjątkowo pożądane i zawsze dobrze prezentują się na nodze, wizualnie wysmuklając i wydłużając łydki.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Więcej o: