Ta suszarka jest już dobrze znana wszystkim włosomaniaczkom. Poprzednim razem wywołała wokół siebie sporo zamieszania i zniknęła w mgnieniu oka ze sklepowych półek. Całe szczęście powraca, w równie kuszącej cenie co poprzednio.
Swoim designem na pierwszy rzut oka łudząco przypomina słynną suszarkę marki Dyson, której cena osiąga nawet 1979 zł.
Spokojnie, za podobny model od Aldi zapłacisz jednak tylko 129,99 zł! Co jest w niej wyjątkowego?
Pięć wymiennych głowic suszarki sprawia, że możesz wystylizować swoją fryzurę na wiele różnych sposobów, zaczynając od idealnie gładkiej tafli włosów, po piękne, kręcone loki.
Dodatkowo trzy poziomy ciepła suszarki pozwalają na indywidualne dostosowanie suszenia pod twoje włosy, nie narażając ich przy tym na uszkodzenie lub zniszczenie.
O nasze fryzury dobrze zadba również suszarka od Lidla. Jej mały, kompaktowy rozmiar świetnie sprawdzi się w podróżach, nie zajmując dużo miejsca w bagażu.
Ochronna nakładka sprawi, że nasze włosy nie będą nadmiernie wysuszone lub zniszczone, a dodatkowo pomaga ona w ich wygładzeniu.
Jeśli dodatkowo chcesz pobudzić swoje włosy i zadbać o ich prawidłowy wzrost, koniecznie sprawdź szczotkę do masażu od Action.
Dzięki licznym wypustkom poprawia krążenie krwi na skórze głowy oraz usuwa martwy naskórek, tym samym doskonale oczyszczając głowę. Świetnie sprawdzi się zarówno przed jak i po suszeniu włosów.
Warto sprawdzić: To ulubiony zapach Polek. Kultowe perfumy dorwałam na wyprzedaży w Douglas. Jak z cenami w Sephorze?