Zimowe buty, w których nasze stopy będą ciepłe i suche, wcale nie muszą dużo kosztować, co udowadnia Lidl. Przy okazji sprawdziłam też podobne modele w Sinsay i Eobuwie, które potrafią urzec wyglądem i praktycznością.
Wodoodporne botki Esmara z Lidla to prawdziwe zaskoczenie - kosztują tylko 89,90 zł, a każdy, kto je kupuje, nie może się ich nachwalić. Klientki podkreślają, że buty świetnie sprawdzają się podczas zimowych spacerów i nie przemakają nawet w śniegu.
Producent nie oszczędzał na dodatkach - mamy tu ciepłą podszewkę, wyjmowaną wkładkę i solidną, profilowaną podeszwę TPR. Botki dostępne są w dwóch klasycznych kolorach - beżowym i czarnym. Poza kolorem delikatnie różnią się także innymi detalami, co dobrze obrazują zdjęcia.
W Eobuwie znajdziemy białe botki Rieker - droższe, ale wciąż w rozsądnej cenie. Model wyróżnia się europejską produkcją i przemyślanymi detalami. Obcas ma wysokość 3,5 cm, a więc będą wygodne podczas całodniowego noszenia.
Buty zostały wyposażone w ocieplenie i system zapięć z wygodnym suwakiem. Są też oczywiście wodoodporne. To naprawdę porządne buty, które przy okazji wyglądają na każdej stopie bardzo elegancko i kobieco.
Sinsay proponuje botki na traktorowej podeszwie za 129,99 zł. To ciekawa alternatywa dla osób szukających czegoś w bardziej nowoczesnym stylu. Model jest ocieplany i dostępny w kolorach brązowym i uniwersalnym szarym.
Buty mają podwójny system zapinania - sznurówki i suwak, co pozwala lepiej dopasować je do stopy. Według opinii klientek, są bardzo ciepłe i sprawdzają się nawet przy szerszej stopie. Podeszwa jest wysoka i mocno żłobiona, idealna na długie zimowe spacery.