Nowy sezon to nowe trendy w manicure. Tej wiosny będziemy stawiać na ekstrawaganckie połączenie delikatnej elegancji z imprezowym szykiem. Niebanalne zestawienie fantazyjnych wzorów, luksusowo wyglądającej płytki i maksymalistycznych ozdób poskutkowało rozpowszechnieniem stylu ballerina french. Zobacz, na czym dokładnie polega oraz jak własnoręcznie wykonać go w zaciszu swojego domu.
Paznokcie french z brokatem i nie tylko. Postaw na wariant ballerina w maksymalistycznym stylu
Tej wiosny coraz więcej kobiet prosi w salonie kosmetycznym o wykonanie paznokci w stylu ballerina french. Manicure polega głównie na połączeniu kształtu baleriny z klasycznym zdobieniem końcówek. Jeśli jednak chodzi o same płytki, pozwala na pewną dowolność, dlatego sporo osób skłania się ku zaostrzonym paznokciom lub delikatnym "trumienkom", zwężającym się po bokach. Geometryczny styl zestawiany jest w tym przypadku z bogatym, choć nieprzesadnym zdobieniem. Wciąż bowiem chodzi o zachowanie elegancji. Możemy więc pomalować paznokcie na jasny kolor i zakończyć je neonowym frenchem. Sprawdzi się nawet brokatowy lakier oraz pojedyncze ozdoby w postaci cyrkonii. Ważne jednak, by końcówki nie były malowane kolistą linią, a raczej prostą lub kanciastą z wyraźnymi rogami. Pogłębia to awangardowy klimat i oryginalność zdobienia. Ballerina french może występować w tak wielu odmianach, że trudno jednoznacznie ją sklasyfikować. Pozwala nam za to na improwizację. Podobny manicure możemy bowiem w prosty sposób wykonać w domowym zaciszu.
Paznokcie french ze zdobieniem to prawdziwy hit: Tak zrobisz manicure ballerina krok po kroku
Ballerina french może i brzmi skomplikowanie, ale najprostszą wersję bez problemu zrobimy w domowym zaciszu. Najważniejsze, by mieć długie płytki, które będziemy mogły łatwo spiłować na odpowiedni kształt. Najpierw odprowadzamy skórki i pozbywamy się wszelkich niedoskonałości. Następnie używamy pilniczka, by nadać płytkom formę baleriny.
Teraz musimy nałożyć bazę w wybranym kolorze. Może być to "nude", jeśli wolimy minimalizm, lub odcienie bieli albo różu, gdy chcemy zdecydować się na kontrastowe rozwiązania. Po wyschnięciu lakieru przygotowujemy wąski pędzelek, który posłuży nam do namalowania linii brzegu. Barwa może być jaśniejsza lub ciemniejsza od bazowej. Ciekawym rozwiązaniem będzie intensywny kolor zamiast klasycznej bieli. Postawmy na niebieski, zielony, fioletowy, pomarańczowy lub czerwony. Nie zapominajmy o zachowaniu kątów po bokach paznokci.
Na koniec nakładamy top coat tradycyjny lub z brokatem. Jeśli zaś mamy prawdziwy talent, możemy jeszcze domalować geometryczne wzory, lub przykleić na górę gustowne ozdoby.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
