Stewardessa kazała klękać i sprzątać podłogę kobiecie w ciąży. "Była upokorzona i wyczerpana"

Anthony Bass, amerykański zawodnik drużyny baseballowej nie wytrzymał. Jego post na Twitterze wywołał ogromną burzę w internecie. O co chodzi? Załoga samolotu zmusiła jego żonę, która jest w ciąży do posprzątania popcornu z podłogi, który rozrzuciły podczas podróży jej dzieci.

Zawodowy amerykański baseballista nie krył swojego rozgoryczenia, po tym, czego doświadczyła jego żona na pokładzie samolotu jednej z linii lotniczych. Kobieta podróżowała z dziećmi, które rozsypały popcorn na podłogę

Zobacz wideo Jakie objawy w ciąży mogą niepokoić? Kiedy udać się do lekarza? "To newralgiczny moment"

Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Kobieta w ciąży musiała sprzątać podłogę w samolocie. "Żartujecie sobie?"

Anthony o całym zdarzeniu poinformował w swoich mediach społecznościowych. Poza wymownym wpisem, w którym poskarżył się na znane linie lotnicze, zamieścił także zdjęcie swoich córek i wspomnianej przekąski, która spowodowała spore zamieszanie. O co dokładnie chodzi? Baseballista wyjawił, że w trakcie podróży jego najmłodsza córka rozsypała popcorn, który później musiała posprzątać jej mama.

Załoga pokładowa United Airlines właśnie kazała mojej żonie podróżującej z dwójką małych dzieci, w 22 tygodniu ciąży, uklęknąć, żeby zbierać z podłogi popcorn, który rozsypała moja najmłodsza córka. Żartujecie sobie?

- napisał Bass na Twitterze. 

Afera z samolotu nie ma końca. Do dyskusji włączyło się ponad milion osób

Emocjonalny post sportowca wywołała niemałą burzę w internecie. Na zarzuty zareagowały same linie lotnicze, które zapewniły, że przyjrzą się całej sprawie i poprosiły sportowca o numer rezerwacji biletu oraz więcej szczegółów dotyczących całego zajścia i zachowania załogi. W dyskusji wzięli także udział internauci, którzy podzieli się na dwa "obozy". Część z nich okazała wsparcie Anthonemu, krytykując postępowanie obecnych na miejscu stewardess, lecz byli też tacy, którzy myśleli zupełnie odwrotnie. Zdaniem sportowca sprzątanie po pasażerach to zadanie należące do ekipy sprzątającej linii lotniczych, co również nie spodobało się pewnej grupie jego obserwatorów. 

To, że jesteś bogaty, nie oznacza, że wszyscy są twoimi służącymi. Mam nadzieję, że to pomoże
Sama dużo podróżuje z dwójką małych dzieci. Podstawa to sprzątanie po swoich pociechach

- komentowali internauci. 

Do sytuacji odniosła się także siostra kobiety, która stwierdziła, że stewardessa kazała posprzątać jej wszystko, "co do okruszka"

Moja biedna siostra jest teraz na kolanach, płacząc w przejściu kompletnie upokorzona i wyczerpana, z dziećmi, podczas gdy wszyscy inni patrzyli. Dobra robota United

- skomentowała Jessie James Decker, cytowana przez "Fakt".

Więcej o:
Copyright © Agora SA