Inoujście to niezamieszkana wieś w Polsce, która znajduje się w województwie zachodniopomorskim. Leży w urokliwym miejscu – na charakterystycznym półwyspie utworzonym przez wody jeziora Dąbie, rzeki Iny i Odry (Domiąży). Aby tutaj dotrzeć, mamy dwie opcje - rower, lub droga wodna. Oprócz tego, że to miejsce jest wyludnione, jego wyjątkowość zawdzięcza jednemu szczegółowi, dla którego przyjeżdżają tu setki turystów.
Więcej podobnych artykułów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Niegdyś mieszkało tu ponad 170 mieszkańców, a historia samej wioski sięga aż XIII wieku - w tym czasie powstał tutaj port. Podczas drugiej wojny światowej wioska została niemal doszczętnie zniszczona, a zachował się tylko jeden dom. I choć w Inoujściu rządzi głównie przyroda, a ślady wcześniejszego bytowania tutaj są trudne do nalezienia, to głównym powodem, dla którego przyjeżdżają tutaj turyści jest wrak betonowca. Wrak dobrze widoczny jest z dzikiej plaży nad jeziorem Dąbie. Statek zbudowany z żelbetu, który był przeznaczony do transportu benzyny syntetycznej z rafinerii w pobliskich Policach. W 1945 roku został zbombardowany w szczecińskim porcie, po czym po zakończeniu wojny przetransportowano go w okolice Inoujścia, gdzie znajduje się do dziś.
Na warku można dostrzec napis: U. Finsterwalder, jednak to jest akt wandalizmu, a nie oryginalny napis. Niestety jest on już w złym stanie, więc próby wchodzenia na kadłub mogą być bardzo niebezpieczne. Mimo wszystko jest szansa, aby się do niego dostać. Jest często wybieranym celem różnych wycieczek żeglarzy, kajakarzy, czy też fascynatów SUP-ów (bywają nawet organizowane wycieczki kajakowe, czy też nawet rejsy do wraku betonowca, więc warto śledzić lokalne wydarzenia). Jednak widok znad brzegu jest równie fascynujący, co z bliska, a zdjęcia rozsypującego się kadłuba mogą wyjść naprawdę bardzo ciekawe.