Polacy ukochali sobie kilka kierunków wakacyjnych, które wybierają każdego roku. Od lat niezmiennie jest to Grecja, Chorwacja i Turcja, jednak tym razem nieśmiało wysuwa się na prowadzenie jeszcze jedno miejsce - Madera. To portugalski archipelag znajdujący się na Oceanie Atlantyckim, a dokładniej u północnych wybrzeży Afryki, między Portugalią a hiszpańskimi Wyspami Kanaryjskimi.
Zainteresował Cię ten artykuł? Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Polacy przyjeżdżają tu coraz częściej. To prawdziwe "Hawaje Europy"
W skład archipelagu wchodzi Madera, Porto Santo oraz niezamieszkałe tereny Ilhas Desertas. To właśnie ta ostatnia wyspa zyskała w ostatnim czasie dużą popularność. Turyści docenili prawdziwie rajskie warunki i krajobrazy. Znajdzie się tu coś zarówno dla miłośników gór, jak i bajecznych plaży. Madera jest zwana także "wyspą wiecznej wiosny", ponieważ przez cały rok rosną tam zielone, bujne rośliny i egzotycznie kolorowe kwiaty, takie jak żmijowce, strelicje, storczyki czy agapanty. W sezonie wakacyjnym temperatura na Maderze rzadko kiedy przekracza 30 stopni Celsjusza. Zwykle wynosi od 22 do 25 stopni, dlatego nie zmęczą nas upały, a słońce będzie dopisywać niemal codziennie. W takim klimacie będzie możliwość i na opalanie, i na spokojne zwiedzanie. A atrakcji jest tam mnóstwo.
Co warto zobaczyć na Maderze? Znajdziecie tu polskie ślady
Na Maderze przede wszystkim warto oglądać krajobrazy. Widoki są niepowtarzalne, szczególnie na Półwyspie Świętego Wawrzyńca. Jest to najbardziej wysunięty na wschód fragment wyspy. Masywne formacje skalne wynurzają się tam z turkusowej wody, co wygląda pięknie i imponująco. Warto również przejechać się do miasta Funchal. To stolica Madery, która oferuje wiele atrakcji. Jedną z nich jest ogród botaniczny, który tonie w kolorowych kwiatach i zielonej roślinności. Zachwycą cię tam nie tylko widoki, ale też słodkie zapachy. Z kolei w Zatoce można wykupić wycieczkę łodzią, podczas której można obserwować morskie stworzenia, w tym także delfiny. Madera słynie również z pysznego, śródziemnomorskiego jedzenia. Owoce morza i ryby to tutaj chleb powszedni, a lokalną specjalnością jest espada, czyli danie z pałasza czarnego. Znajdzie się też coś dla fanów historii. Niedaleko katedry w mieście stoi popiersie Józefa Piłsudskiego. Zgodnie z informacjami podanymi na stronie madera.org.pl marszałek przebywał na Maderze od 1930 do 1931 roku z powodu urlopu leczniczego. W tamtym czasie często chorował, dlatego na wyspę pojechał z lekarzem pułkownikiem Marcinem Woyczyńskim oraz lekarką Eugenią Lewicą, z którą mógł mieć romans.
