Ewakuacja samolotu nie należy do najprzyjemniejszych doświadczeń, ale jeśli będziemy wiedzieć, czego się spodziewać, może to nam pomóc opanować nerwy. Z takiego samego założenia wychodzi stewardessa, która na swoim profilu na Instagramie @cici.inthesky dzieli się poradami dotyczącym podróżowania samolotem. Tym razem w poradniku wykorzystano filmik, który został nagrany podczas awaryjnego lądowania w Atlancie.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl.
Ile trwa ewakuacja samolotu? Ważne jest wykonywanie poleceń personelu
Według danych opublikowanych przez Federalną Agencję Lotnictwa (FAA) ewakuacja samolotu może być przeprowadzona w 90 sekund. Bardzo istotne jest tu jednak zachowanie pasażerów. Jedną z najważniejszych rzeczy, na które zwracała uwagę także stewardessa CiCi, jest sprawne wykonywanie poleceń obsługi lotu. Pamiętajmy, że osoby te zostały specjalnie wyszkolone i doskonale wiedzą, jak zapewnić innym bezpieczeństwo. Dotyczy to również konieczności pozostawienia bagażu na pokładzie. Zabieranie ze sobą swoich toreb itp. opóźniłoby cały proces, więc stanowi zagrożenie. Jedyną rzeczą, którą możemy ze sobą zabrać, jest nasz telefon komórkowy. Urządzenie to większość osób ma i tak pod ręką, a jego małe rozmiary nie stanowią dodatkowego problemu.
Jak wygląda ewakuacja samolotu w praktyce? Możesz zostać poproszony o pomoc
W ewakuacji samolotu zazwyczaj pomagają też sami pasażerowie. Na nagraniu omawianym przez CiCi na końcu zjeżdżalni ewakuacyjnej widzimy dwóch mężczyzn. Stewardessa wyjaśniła, że są to tzw. Able Bodied Persons. Rolę tę pełnią sprawni fizycznie podróżujący. Często są oni informowani już zawczasu, że w razie sytuacji zagrożenia mogą zostać poproszeni o pomoc. Polega ona przede wszystkim na wsparciu fizycznym osób, które będą tego potrzebują. CiCi dodała również, że na ogół w takich sytuacjach nie zaleca się nagrywania filmików, choć w tym przypadku posłużył on w celach edukacyjnych.
Na koniec warto dodać, że ewakuacje samolotu to bardzo rzadkie sytuacje. Według danych FAA, na które powołuje się "Washington Post", rocznie na całym świecie dochodzi do około 30 takich incydentów. Biorąc pod uwagę ilość wszystkich wykonywanych lotów, jest to zatem niewielki odsetek. Mimo to warto zawsze być przygotowanym na takie okoliczności. Nasze odpowiednie zachowaniu zwiększa bezpieczeństwo nasze i innych osób, a przy okazji ułatwia pracę załodze samolotu.
