W Polsce jest wiele pałaców, które - ku uciesze turystów - uzyskały drugie życie. Jednym z takich miejsc jest właśnie pałac pruskiej księżniczki w Wojanowie. Powstał w 1667 roku, gdy zdecydowano się na przebudowę budynku spalonego wcześniej przez Szwedów. Jak dalej potoczyły się jego losy? W międzyczasie miał naprawdę wielu właścicieli.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Na samym początku jego właścicielem był Christoph von Zedlitz, później przeprowadzano w tym miejscu wiele renowacji i remontów. Swoją nową odsłonę budynek uzyskał w 1833 roku, gdy Karl Albrecht Ike zakończył jego przebudowę oraz prace nad otaczającym go parkiem krajobrazowym. Określenie "pałac pruskiej księżniczki", wzięło się stąd, że w 1839 roku całość kupił król Prus z dynastii Hohenzollernów, Fryderyk Wilhelm III i przekazał swojej córce Luizie Niderlandzkiej. Choć nieruchomość już wtedy wyglądała dobrze, zdecydowano się na kolejne modernizacje. Autorem drugiego projektu parku był Peter Joseph Lenne, a w 1908 roku pałac sprzedała ostatnia należąca do królewskiego rodu spadkobierczyni - Maria zu Wied.
Właściciele nieruchomości wciąż się zmieniali, a czasie II Wojny Światowej działał w tym miejscu obóz pracy. Aktualnie pałac w Wojanowie ma prywatnego właściciela, który przekształcił to miejsce w hotel, a dokładniej miejsce hotelowo-konferencyjne.
Zamieszkały nieprzerwanie od ponad 400 lat, oferuje noclegi w 11 luksusowych apartamentach i 81 komfortowych pokojach, wyposażonych w wygodne stylowe meble, podkreślające historyczny charakter obiektu
- czytamy na oficjalnej stronie internetowej. W związku z tym turyści nie mogą od tak do niego wejść, aby cieszyć się widokiem pięknych wnętrz i nietuzinkowej architektury. Zwiedzanie może odbywać się jedynie na dziedzińcu hotelu, jednak wcześniej taką chęć należy zgłosić i wprowadzić odpowiednią opłatę za parking. Regulamin dla turystów oraz cennik można znaleźć na oficjalnej stronie pałacu. Aby do niego dotrzeć, trzeba wybrać się na Dolny Śląsk. Nieruchomość znajduje się około 10 km od Jeleniej Góry. Warto zaznaczyć, że jest to wyjątkowe miejsce, w którym można spędzić miły weekend, ponieważ w ofercie znajdują się również pakiety SPA i degustacją win.