Okres przedświąteczny obfituje w sklepy z bożonarodzeniowymi ozdobami, choinkami i przede wszystkim w jarmarki. Niestety w takich miejscach trzeba liczyć się z ogromnymi tłumami, szczególnie w weekendy. Jeśli marzysz o tym by poczuć klimat świąt w nieco mniej zatłoczonym miejscu, to jedź do Czech. Znajdziesz tam wyjątkowe muzeum, które zachwyci swoimi eksponatami i przeniesie cię w zupełnie inny świat.
Zainteresował Cię ten temat? Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Jeśli marzy ci się krótki city-break w mało zatłoczone, ale urokliwe miejsce poza granicami naszego kraju, to jeźdź na zachód. Niedaleko za czeską granicą warto odwiedzić miasteczko Letohrad. Liczy niewiele ponad 6 tys. mieszkańców i wprost bije od niego spokój. Na miejscu znajdziesz fascynujące Muzeum Rzemiosła, które pozwoli ci się cofnąć w czasie. Znajduje się tam kilka ciekawych wystaw i masa eksponatów, których oglądanie zajmie co najmniej pół dnia. O tej porze roku szczególnie warto zwiedzić wystawę bożonarodzeniowych szopek. Tradycja tworzenia tego typu ozdób jest w Czechach bardzo długa. Łącznie w Muzeum Rzemiosła można obejrzeć 120 szopek z czego najstarsza liczy aż 200 lat. Wszystkie eksponaty zostały wykonane z niesamowitą precyzją i każdy z nich jest bogaty w wyjątkowe elementy. Na jednym modelu, oprócz tradycyjnej szopki, znalazło się również wyobrażenie piekła, a na innej można odnaleźć głowę autora umieszczoną na baranku. W muzeum stanęła również przepiękna szopka wyrzeźbiona w drewnie oraz taka, którą zrobiono z ciasta i słodyczy.
Przez całe muzeum przebiega kilka tras tematycznych, na których można zobaczyć wyjątkowe eksponaty sprzed lat. Jedna ze ścieżek prowadzi przez stare warsztaty stolarskie i szewskie, w których można podziwiać guziki, peruki, manekiny i różne akcesoria do szycia wykorzystywane przed laty. Z kolei inna wystawa przedstawia stare gabinety lekarskie. Pracownie stomatologiczne, ginekologiczne i rentgenowskie zawierają sprzęty, które przyprawiają o ciarki. W Muzeum Rzemiosła możesz również zobaczyć, jak niegdyś wyglądały szkolne klasy i jakimi zabawkami bawili się najmłodsi. To świetna atrakcja, z której warto skorzystać mieszkając w zachodniej części Polski. Letohrad jest bowiem oddalony od granicy polskiej jedynie o 30 km w linii prostej.