Przywitajcie się - namawiają Szwedzi. Nowa kampania miasta Lulea może naprawić twoje święta

Lulea to jedno z większych miast w Szwecji, które przez swoje położenie kojarzy się z mrokiem i smutkiem. Panująca tam ponura atmosfera sprawia, że wyrazy twarzy mieszkańców nie należą do najszczęśliwszych. Właśnie dlatego władze miasta wyszły z ciekawą inicjatywą. Ta kampania społeczna przejdzie do historii.

Władzom wielu miast zależy, aby mieszkańcy w danej miejscowości czuli się dobrze i faktycznie "tak jak w domu". To bardzo ważne. Świadome są tego szczególnie osoby zarządzające miastem Lulea w Szwecji. Właśnie tam całkiem niedawno rozpoczęła się ciekawa kampania społeczna, która ma natchnąć mieszkańców do interakcji z innymi. Dlaczego aż tak zależy na tym władzom tego miasta? We współczesnym świecie często o tym zapominamy, a to jeden z ważniejszych aspektów życia. 

Zobacz wideo Szwecja po ulewach (sierpień 2023)

Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Szwecja z nietypową kampanią społeczną. W mieście Lulea ludzie zaczęli się uśmiechać

Szwecja to piękny i największy kraj na półwyspie skandynawskim, a miasteczko Lulea, o którym mowa, położone jest w jego północnej części. Na ogół Szwedzi to osoby pozytywne i pełne energii, jednak nie w każdym regionie tego kraju.

Mieszkańcy północnej części państwa uznawani są za nieco bardziej zamkniętych w sobie i ceniących prywatność. Jesienią i zimą w miejscowościach tego rejonu zobaczenie promieni słońca na dłuższą chwilę graniczy z cudem, więc społeczeństwo żyje raczej w ponurej atmosferze. To - jak wiadomo - ma wpływ na nastrój, o czym dobrze wiedzą władze miejscowości Lulea, którzy postanowili nieco "rozbudzić" mieszkańców. Miasto rozpoczęło więc kampanię społeczną, która miała na celu rozwiązać pewien bardzo istotny problem.

Kampania "mów cześć" ma pomóc z samotnością. Mieszkańcy przez 4 tygodnie wychodzili ze swojej strefy komfortu

Kampania społeczna w mieście Lulea trwała przez 4 tygodnie i rozpoczęła się 31 października 2023 r., czyli w dniu sąsiada. W ramach akcji nagłaśniano całą sprawę i zachęcano mieszkańców do witania się z innymi, mówieniem sobie zwyczajnego "cześć".

Takie interakcje mają pomóc wywołać uśmiech na twarzy, zmniejszyć dystans oraz wpłynąć pozytywnie na samotność. Ta niestety dotyka wszystkich, a w dobie social mediów ciężko, aby było inaczej. Warto więc się uśmiechać i w miarę możliwości wychodzić z inicjatywą przywitania np. z sąsiadami. To mały gest, lecz dla niektórych może znaczyć naprawdę sporo. 

Kampania ma na celu wzmocnienie poczucia możności wpływu na dobrobyt miasta poprzez zwykłe przywitanie. Oczywiście nie jest to rozwiązanie na wszystko, ale witanie się może wiele zmienić

- mówi Asa Koski, strateg ds. społeczności w gminie Luleå, lulea.se.

Na potrzeby kampanii powstał film, na którym widzimy, jak przypadkowi przechodnie witają się ze sobą. Ich pierwszą reakcją jest zdziwienie, lecz potem, na twarzy pojawia się uśmiech. Co ciekawe, przypadkowe przywitanie na przystanku może przerodzić się w przyjaźń na całe życie - więc chyba faktycznie warto. 

Więcej o: