Mieszka na statku wycieczkowym i nie płaci. Ale nie ma nic za darmo. Musi trzymać się pewnych zasad

Współczesne statki wycieczkowe można nazwać niemalże pływającymi miastami. Chciałbyś tam zamieszkać? Jest kobieta, której się to udało i nawet nie musi płacić za wynajem. Nie ma jednak nic za darmo. Aby nie narobić sobie problemów, musi przestrzegać kilku ważnych zasad.

Statki wycieczkowe przyciągają masę turystów, którzy decydują się na kilkutygodniowe wycieczki. Dzięki temu są w stanie zwiedzić wiele miejsc w krótkim czasie, a przy okazji napawać się pięknymi widokami i spędzać całe dnie, odpoczywając na leżaku przy basenie z koktajlem w ręku. Są i tacy, którym nawet to nie wystarcza, dlatego decydują się na nieco dłuższy pobyt na tych morskich gigantach

Zobacz wideo Luksus made in Poland. Te jachty robią furorę na świecie

Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Mieszka za darmo na statku wycieczkowym. To mąż jest jej przepustką do raju 

Jak informuje serwis Genialnie, już w 2025 roku w świat wypłynie MV Narrative, a więc gigantyczny statek, na którym będzie można zamieszkać. W ofercie znajdzie się aż 500 mieszkań do wynajęcia. Choć ceny nie należą do najniższych - zaczynają się od około 300 tys. dolarów, a kończą nawet na ośmiu milionach - jego twórcy liczą na spore zainteresowanie. Chętnych może być sporo, ponieważ już teraz jest wiele osób, które decydują się właśnie na takie życie. Jedną z nich jest Christine Kesteloo, która na swoim TikToku pokazuje, jak naprawdę wygląda stały pobyt na tego typu wycieczkowcach. Ona ma jednak nieco więcej szczęścia niż inni - nie musi nic za to płacić. Powód? Christine jest żoną głównego inżyniera na statku. To właśnie z nim mieszka w jednym z apartamentów znajdujących się na pokładzie. Choć o finanse martwić się nie musi, jest kilka rzeczy, o których powinna pamiętać. W jednym z ostatnich filmów przyznała, że obowiązują ją pewne ograniczenia.

Czego nie można robić na pokładzie statku wycieczkowego? Niektórych obowiązują inne zasady 

Christine bez problemu może korzystać z wielu atrakcji, w tym m.in. strefy spa. Na pokładzie znajduje się również kasyno, a to miejsce natomiast powinna omijać szerokim łukiem. Okazuje się, że gdyby udało jej się cokolwiek wygrać, taka sytuacja mogłaby zostać źle odebrana przez pozostałych gości, którzy nie mają żadnych powiązań z obsługą oraz innymi pracownikami statku. Kasteloo może również przebywać w pomieszczeniach niedostępnych dla zwykłych turystów, jednakże musi wtedy mieć ze sobą specjalną opaskę. Obowiązuje ją również zakaz opuszczania statku wraz z innymi gośćmi. Gdy ten zacumuje, może zejść z pokładu dopiero godzinę po tym, jak opuści go ostatni wczasowicz. Dodatkowo ma obowiązek wykupienia ubezpieczenia międzynarodowego. W tym przypadku nie może skorzystać z opcji dla turystów, a przez to opłata jest znacznie większa. Choć jest kilka ograniczeń, to wciąż nie ma na co narzekać, ponieważ nie musi płacić za wynajem, jedzenie, czy siłownię i inne atrakcje. Co więcej, może również robić zakupy w znajdujących się na pokładzie sklepach ze specjalnym rabatem 50 proc. W jej opinii, takie życie ciężko nie nazwać wręcz idealnym. 

Więcej o: